Połączyli ze sobą 20 iPhone'ów. Nikt czegoś takiego jeszcze nie robił
Twórcy filmu 28 lat później pochwalili się nie lada artystycznym wyczynem. Chodzi o wykorzystanie iPhone'ów do nakręcenia filmu w bardzo nietypowy sposób.

Specjalny zestaw 20 połączonych iPhone'ow
"28 lat później" to kontynuacja dwóch kultowych, brytyjskich filmów o zombie - "28 dni później" i "28 tygodni później". Film ten nakręcono niemal wyłącznie za pomocą iPhone'ów, z czego głównym modelem był tu iPhone 15 Pro Max. Co ciekawe, reżyser Danny Boyle i jego ekipa otrzymała bezpośrednie wsparcie Apple przy produkcji. Nie to jest jednak najciekawszą nowinką na temat filmu. Chodzi o bardzo nietypowy zestaw kamer, jakie na potrzeby filmu wykorzystali twórcy.



Boyle i jego ludzie opracowali specjalny zestaw połączonych ze sobą 20 iPhone'ów na jednej platformie - służyły one do osiągnięcia specjalnych efektów spowolnienia i przeskakiwania obrazu (do przodu i tyłu) w niektórych scenach. "Przez chwilę publiczność będzie mogła poczuć się, że znajduje się wewnątrz sceny i w środku akcji zamiast jej się przyglądać z daleka" - powiedział Danny Boyle w wywiadzie z IGN.
W pierwszym filmie z serii, "28 dni później", Danny Boyle używał kamer Canon XL-1 miniDV o niskiej rozdzielczości 480p - co nadało filmowi nietypowego charakteru "lo-fi", które potęgowało efekt spustoszonego świata przedstawionego. Głównym powodem tej decyzji wtedy była jednak presja czasu - tradycyjne kamery były zbyt nieporęczne, a rozstawienie ich trwałoby zbyt długo.
Co ciekawe, pomimo, że najnowszy film "28 lat później", jest nakręcony głównie przy pomocy iPhone'ów, nie ma on wcale małego budżetu, a decyzja również nie była podyktowana oszczędnościami. Oficjalny budżet produkcji to 75 milionów dolarów. Premiera filmu nastąpi 20 czerwca 2025 r. Zwiastun można obejrzeć tutaj.