Kto jeszcze nie widział, niech zasiada. Rzucili od razu cały sezon
"Breslau" to jeden z najbardziej wyczekiwanych polskich seriali kryminalnych ostatniego czasu. Dobra wiadomość jest taka, że już jest na platformie. Można obejrzeć cały sezon już za jednym posiedzeniem.

Breslau czyli polskie Peaky Blinders?
Niektórzy dopatrzyli się podobieństwa. Ale jedno jest pewne - serial "Breslau" to nie tylko gratka dla wielbicieli serialu "Peaky Blinders", ale także dla tych, którzy cenią talent aktorski Tomasza Schuchardta, Sandry Drzymalskiej, Agaty Kuleszy i Ireneusza Czopa. Produkcję promował kultowy utwór "Brunetki, blondynki", którego premiera najnowszej wersji miała miejsce podczas tegorocznego Męskiego Grania.
Breslau - o czym opowiada serial?
Akcja produkcji przenosi nas do barwnych, ale też pełnych niepokoju i napięć, lat 30. XX wieku. Konkretnie do Breslau (obecny Wrocław) w 1936 roku. Jest to moment, kiedy wielkimi krokami zbliżają się XI Igrzyska Olimpijskie, a oczy całego świata są skierowane w stronę III Rzeszy. W tym właśnie czasie, w Breslau, dochodzi do brutalnego morderstwa, które może zakłócić nadchodzące wielkie święto sportu. Negatywnie może też wpłynąć na wszelkie działania propagandowe z tym związane. Sprawę do rozwikłania dostaje kontrowersyjny komisarz policji Franz Podolski. I tak krok po kroku, widz zostaje wciągnięty w niebezpieczny pościg za mordercą.



"Breslau" to pierwsza oryginalna polska produkcja Disney+. Warto zaznaczyć, że platforma wypuściła wszystkie osiem odcinków naraz. Serial można oglądać od 12 września 2025 roku.