Google Play to prawdziwa kopalnia skarbów, jednak znalezienie przydatnych, starannie wykonanych aplikacji bywa trudne. Stąd pomysł, by podzielić się z Wami naszymi znaleziskami – liczymy też na wasze opinie i propozycje.
Cena: 0 zł. Pobierz z Google Play
Wciąż szukam narzędzia, które rozwiąże moje problemy z pamięcią i masą rzeczy do zrobienia w krótkim czasie. Jaka lista zadań sprawdzi się w mojej pracy, będzie miała widżet na ekran główny z zadaniami, a przy tym nie będę musiała zakładać kolejnego konta? Microsoft To Do bardzo mi odpowiada, a przy tym wyświetla e-maile, które oznaczyłam w Outlooku jako „do zrobienia”.
W Microsoft To Do loguję się z użyciem firmowego konta Microsoft, a moje listy są synchronizowane z chmurą. Do dyspozycji mam kilka list i możliwość tworzenia własnych oraz przypisywania im kolorów. Zadaniom mogę dodać termin wykonania, mogę też tworzyć zadania cykliczne. Większe zadania mogę rozbić na mniejsze podzadania, którymi łatwiej zarządzać w czasie.
Najbardziej jednak podoba mi się widżet. Dzięki niemu od razu wiem, co mam danego dnia do zrobienia. Zamiast się nad tym zastanawiać, od razu przechodzę do kombinowania, jak to wszystko zmieścić w czasie. Na widżecie mogę wybrać widok, który będzie tam domyślnie pokazany (wszystkie, mój dzień, zaplanowane itp.) oraz jasny lub ciemny wygląd. Z poziomu widżetu mogę też zakończyć zadanie.
Cena: 9,99 zł. Pobierz z Google Play
Ta aplikacja pojawiła się niedawno na liście płatnych, które są przez ograniczony czas dostępne za darmo. Wydała mi się na tyle ciekawa, że postanowiłam się jej przyjrzeć bliżej. Czy rzeczywiście działa tak, jak obiecuje autor? Pewnie!
Myślę, że to bardzo dobra aplikacja dla takcih osób, jak ja – nuty czytam jako-tako i niezbyt chce mi się tę umiejętność szlifować, bo większość materiałów mam wydrukowanych wiele lat temu. My Sheet Music działa podobnie do skanerów dokumentów, ale wykorzystuje też specyfikę zapisu nutowego – metrum i podział na takty.
Zaczynam od zrobienia zdjęcia nutom. Następnie muszę oznaczyć granice kartki, podzielić widok na linie i takty. Aplikacja sporo tych czynności robi dobrze sama i niewiele trzeba poprawiać. Po zakończeniu tego procesu zapis nutowy zostanie pocięty na takty i sklejony w jedną długą „taśmę”. Nie ma znaczenia, czy skanuję stronę podręcznika, czy zapisaną ręcznie.
I o to właśnie chodziło. Długi pas nut będzie przewijany na ekranie telefonu w czasie grania. Oczywiście mogę wybrać tempo, powiększyć widok i włączyć metronom.
Mushroom Identify – dowiedz się więcej o grzybach
Cena: 0 zł, zakupy w aplikacji. Pobierz z Google Play
Sezon na grzyby w pełni, więc proponuję kolejną ciekawą aplikację dla grzybiarzy. Mushroom Identity to taki niezbędnik, łączący kilka przydatnych funkcji w jednym miejscu.
Na pierwszej karcie jest mapa. Jeśli wybierasz się na grzyby z telefonem, możesz na niej oznaczać, gdzie znalazłeś owocniki jakich gatunków. Mapa jest całkowicie prywatna i możesz ją stworzyć bez logowania w aplikacji. Pozycja jest podawana na podstawie wskazań GPS telefonu.
Dalej znajdziesz eksperyment, który warto przetestować. Jest tu model maszynowego uczenia, który rozpozna grzyb na podstawie obrazu z kamery. Nie wystarczy zrobić jedno zdjęcie – trzeba owocnik pokazać z każdej strony. Model działa offline i wymaga sporej mocy obliczeniowej, ale z dobrze oświetlonym boczniakiem sobie poradził. Daj znać, jak mu poszło z Twoimi zbiorami. Ta część jest dopiero rozwijana, więc jeszcze nie można jej w pełni ufać, ale warto ją obserwować. Kto wie, może za rok…
Dalej znajduje się rodzaj platformy społecznościowej, na której użytkownicy mogą zapytać, jak gatunek grzyba znaleźli i pomóc innym w identyfikacji. Ta część wymaga logowania.
Aplikację zwieńcza leksykon grzybów razem z kalendarzem występowania owocników i quiz o rosnącym poziomie trudności. Możesz tu poznać nowe gatunki i doskonalić swoje grzybiarskie umiejętności.
Cena: 0 zł, opcjonalne zakupy w aplikacji. Pobierz z Google Play
Blackr przyda się osobom, które mają telefon z ekranem AMOLED. To ekran, na którym czarne piksele nie pracują. Jeśli więc ekran będzie czarny, nie będzie zużywać energii. Blackr pozwala zaczernić ekran, podczas gdy aplikacje w tle mogą swobodnie pracować. W tle można odtwarzać muzykę z YouTube'a, rendrować film, ściągać duży plik itp.
Na wygaszonym ekranie może być widoczny zegar. Czarną zasłonę można włączyć pływającym przyciskiem. Sposób wyłączenia i inne drobiazgi możesz zmienić w ustawieniach. Wersja płatna ma ich nieco więcej.
Cena: 0 zł, opcjonalne zakupy w aplikacji. Pobierz z Google Play
Jeśli składałeś komputery 10-20 lat temu, zapewne pamiętasz program na PC o tej samej nazwie. Może nawet pamiętasz Everest… AIDA64 to świetne narzędzie do identyfikacji komponentów sprzętowych telefonu z Androidem, telewizorów z Android TV i smartzegarków. Korzystam z niego za każdym razem, gdy chcę się dowiedzieć więcej o testowanym telefonie. Jak pewnie wiesz, nie wszystko można znaleźć w specyfikacji podanej przez producenta (a czasami znalezienie specyfikacji graniczy z cudem).
AIDA64 jest w moim przyborniku testera poniekąd z przyzwyczajenia. Lubię tę aplikację za to, że pokazuje wszystko bez zbędnych fajerwerków. Wszystkie informacje są podane w tabelce z podziałem na kategorie.
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 23
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 22
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 21
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 20
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 19
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 18
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 17
Źródło zdjęć: wł.
Źródło tekstu: wł.
