10 razy zapłacili skradzioną kartą. Takiego finału się nie spodziewali
Dwaj mężczyźni, jak gdyby nigdy nic, płacili za swoje zakupy kartą, którą wcześniej wykradli swojemu znajomemu. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja w Białej, namierzyła sprawców, którzy najpierw ukradli swojemu znajomemu kartę bankomatową, a następnie bezprawnie jej używali. Obaj mężczyźni ( w wieku 50 i 36 lat) zostali właśnie zatrzymani. Usłyszeli zarzuty włamania do systemu bankowego oraz kradzieży pieniędzy.
Znikające pieniądze z konta bankowego
Funkcjonariusze zaczęli interesować się całą sprawą, w momencie, kiedy na komisariat zgłosił się mieszkaniec powiatu, który poinformował ich o podejrzeniu włamania na swoje konto bankowe. Jak wynikało z historii transakcji, z jego konta zaczęły znikać pieniądze. Ktoś wielokrotnie używał jego karty bankomatowej, dokonując drobnych płatności w różnych punktach handlowych, gastronomicznych oraz wypłacał gotówkę z bankomatów.
To jedno nagranie zaważyło na losach sprawy
Wraz ze zgłoszeniem podejrzenia, policjanci przystąpili do działania. Zaczęli zbierać informacje, zabezpieczać dowody oraz sprawdzili nawet monitoringi przy bankomatach, które wymieniła ofiara. To właśnie na podstawie jednego z nagrań, dzielnicowy rozpoznał jednego z mieszkańców. Szybko ustalono, kto ma związek ze sprawą i dokonuje tych podejrzanych wypłat. Mundurowi szybko też ustalili, że nie działał on sam, ale w zmowie z drugim mężczyzną.
Po tym, jak przestępcy wykradli kartę znajomemu, dokonali dziesięciu różnych transakcji, a także wielokrotnie wypłacali gotówkę z bankomatów.
