Max szykuje prawdziwy sztorm serialowy. Ogłosił datę premiery

Wszystko zostaje w rodzinie

Właśnie ogłoszono datę premiery nowego serialu "Scheda" (wcześniejszy tytuł to: "Miasto Mrozów"). To idealna opcja na wakacyjne wieczory, która zabierze nas na Półwysep Helski. W serialu zobaczymy m.in. Jacka Komana, Magdalenę Popławską, Bartosza Gelnera oraz Grzegorza Damięckiego. Całość wyreżyserowała Anna Kazejak.

"Scheda" - czego możemy się spodziewać?

O serialu pisze się już, że jest polską wersją kultowej "Sukcesji". Czy naprawdę? O tym przekonamy się już wkrótce. Wiadomo, że będzie to historia rodzinna, która rozgrywa się na malowniczym Półwyspie Helskim. Wiadomo też, że będzie się dużo działo, kiedy już na samym początku widzimy tajemniczą postać w kapoku, która wrzuca na łódkę ciężki worek i wypuszcza ją prosto w fale wzburzonego morza. Tak zaczyna się serial i tak właśnie poznajemy rodzinę Mrozów.

Fundamenty rodziny Mrozów pękają w momencie śmierci nestora rodu - Jana Mroza, bohatera wojennego, właściciela campingu, baru i rodzinnej willi. On trzymała to wszystko mocną ręką, a gdy jego zabraknie, wkrada się chaos i lekki popłoch. Jego śmierć uruchamia lawinę wydarzeń, które burzą pozorny spokój panujący na Helu. Wszystko przez testament, który nestor pozostawił po sobie. Trójka rodzeństwa ma nie lada zadanie do wykonania. Musi nie tylko iść do przodu, ale także zmierzyć się z mrokami przeszłości.

I właśnie takiej rozrywki potrzebują widzowie. I Max to doskonale wie. Już pierwsze kadry ze zwiastuna rzucają widzów w środek dramatycznej układanki. 

Premiera serialu będzie miała miejsce już 22 sierpnia 2025. Obejrzeć go będzie można na HBO Max.