Podchwytliwe kody. Polacy znowu nękani przez oszustów
Tak wiele słyszy się i czyta o oszustwach na kody BLIK. Jarocińska policja otrzymała kolejne zgłoszenie o popełnionym przestępstwie. Tym razem ofiarą padła 42-letnia mieszkanka Jarocina.

Znów chodzi o kody BLIK
Kobieta tylko chciała pomóc koleżance, która znalazła się w potrzebie. Jej dobre intencje sprawiły, że została w perfidny sposób oszukana i tylko straciła pieniądze.
42-latka zgłosiła oszustwo na BLIKA. Nieznana osoba podszyła się pod znajomą zgłaszającej i wyłudziła kod BLIK. Mieszkanka gminy Jarocin straciła 1800 złotych.
Nie jest żadną tajemnicą, że ostatnio, przestępcy wyjątkowo upodobali sobie metodę oszustwa na BLIK-a. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że liczba zgłoszeń dotyczących wyłudzeń na BLIK-a wzrosła w samym 2024 roku aż o 30% w porównaniu do roku poprzedniego. Straty poniesione przez poszkodowanych można liczyć w kilkudziesięciu milionach złotych.



To prawdziwy raj dla oszustów. Bez żadnych skrupułów wykorzystują zaufanie użytkowników oraz ich nieuwagę, dokonując w błyskawiczny sposób wyłudzeń. Policja nie ustaje w apelach o ostrożność i rozwagę. Na każdym kroku przypomina, jak powinniśmy postępować, aby nie dać się oszukać.
Przede wszystkim należy zachować czujność, gdy otrzymujemy jakąkolwiek prośbę o przesłanie pieniędzy przez komunikator. Nawet jeśli prosi nas znajomy. Powinniśmy nabrać podejrzeń, w przypadku, kiedy rozmówca unika kontaktu telefonicznego oraz podaje jakiekolwiek wymówki. Weryfikujmy zawsze tego typu prośby - najlepiej przez kontakt bezpośredni z osobą proszącą nas o pomoc, albo przez rozmowę telefoniczną. Nie należy też udostępniać kodów BLIK kto prosi nas o nie przez komunikator lub SMS.
Wszelkie podejrzane sprawy zgłaszajmy od razu na policję, dostarczając możliwie jak najwięcej dowodów w postaci screenów ekranu z rozmową.