Podczas standardowego użytkowania typu YouTube, przeglądanie Internetu, Netflix i tym podobne, komputer się nie nagrzewał, nawet jeśli katowałam go 5 czy 6 godzin non stop. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie w przypadku użytkowania aplikacji do rysowania, typu SketchBook. Składamy laptop, włączamy tryb tabletu, wyjmujemy nasze epickie pióro, odpalamy aplikację i możemy pobawić się w malarza. Co prawda moje umiejętności artystyczne kończą się na wiernym odtworzeniu postaci z South Parka, ale pokolorować i pocieniować malowankę z Czarodziejką z Księżyca zawsze jest fajnie i szczerze mówiąc właśnie tą funkcją laptopa najbardziej się cieszyłam. Niestety, już po 10 minutach radosnej twórczości sprzęt nagrzewa się niemiłosiernie, pióro zaczyna reagować z opóźnieniem, aby po maksymalnie 15 minutach całkowicie odmówić posłuszeństwa. Nie ma rady, trzeba zamykać tryb tabletu, aplikację również, odczekać aż laptop trochę ostygnie i dopiero wtedy można wrócić do zabawy. Warto jednak wspomnieć, że nawet wtedy Yoga pracowała bardzo cicho.
Wzrost temperatury ma przełożenie na throttling, czyli automatyczne zmniejszenie taktowania procesora. Te zjawisko jest w Yodze C930 bardzo agresywne i zdecydowanie nie jest to sprzęt dla osób potrzebujących stałej, najwyższej wydajności podzespołów. Granie w gry? Candy Crush będzie idealnym wyborem.
Benchmark | Test | Huawei Matebook X Pro |
Asus VivoBook S330 |
Asus VivoBook 15 R564U |
Lenovo Yoga C930 4K |
3DMark | Time Spy | 940 | 431 | 405 | 393 |
3DMark | Ice Storm Extreme | 32584 | 53962 | 35463 | 42815 |
PCMark 10 | PCMark | 2973 | 3664 | 3506 | 3562 |
GeekBench 4 | Single Core | 4592 | 4104 | 4121 | 4779 |
GeekBench 4 | Multi Core | 13818 | 14223 | 13262 | 14935 |
Crystal Disk Mark | odczyt sekwencyjny | 3336,7 MB/s | 474,3 MB/s | 555,8 MB/s | 2686 MB/s |
Crystal Disk Mark | zapis sekwencyjny | 249,8 MB/s | 504,3 MB/s | 515,4 MB/s | 1356,5 MB/s |