Sierpień to od kilku lat miesiąc, w którym Samsung prezentuje swoje flagowe smartfony z rysikiem z serii Galaxy Note. W tym roku koreański producent pokazał aż dwa urządzenia, różniące się rozmiarami oraz – częściowo – oferowanym wyposażeniem. Poniższa recenzja, do której przeczytania i komentowania zapraszam, dotyczy mniejszego z nowych modeli - Galaxy Note10. Cała seria nowych flagowców Samsunga wnosi sporo świeżości do wyglądu zewnętrznego urządzeń, jednocześnie oferując zupełnie nowy chipset i więcej pamięci, niż poprzednik oraz modele z rodziny Galaxy S10. Dla przypomnienia – Note 9 był w zasadzie Samsungiem Galaxy S9+ z rysikiem. Teraz jest trochę inaczej.
W czarnym, kartonowym pudełku znajdował się telefon Samsung Galaxy Note10 w kolorze Aura Glow. Towarzyszyła mu ładowarka Super Fast Charging (5V/3A, 9V/2,77A, 11V/2,25A), przewód USB z dwiema wtyczkami typu C, przejściówki z USB-C na USB-A i z USB-C na microUSB, słuchawki dokanałowe AKG USB-C z mikrofonem, a także zapasowe końcówki do rysika S-pen, przyrząd do ich wyjmowania oraz metalowy kluczyk do wysuwania tacki na karty nanoSIM. Samsung, wzorem niektórych konkurentów, nie dołączył do zestawu przejściówki z USB-C na złącze audio Jack 3,5 mm. Osobiście nie uważam tego za wadę – czas najwyższy rozstać się ze starym standardem.
Serio za tą cenę lepiwj kupić normalne kino domowe. Niż przepłacać za soundbara.
Jestem bardzo zadowolony z DDG, która jest lepsza dosłownie z dnia na dzień. Na dobre przestałem kor ...
Widocznie jesteś w tej gorszej grupie.
To szerszy problem - pandemia zrobiła dziurę w produkcjach filmowych. Właściwie wszystkie platformy ...
Co im przeszkadza FTP, czy jest niebezpieczny?
Co zamiast mate 20 pro
Jaki smartfon 6 - 6,5 cala z diodą powiadomień !!! do ok. 800 zł?
[T-Mobile] Przedłużenie umowy - cz. 3. (od 2020 r.)
Telefon dla seniora z blokowaniem połączeń
Play Fresh + Stare Zbieraj Minuty - czy warto zmienić?