Samsung Galaxy A55 – test. Świetny telefon, który kupisz bez kredytu
Samsung Galaxy A55 to nowy przedstawiciel jednej z najpopularniejszych serii producenta. Czy jest równie udany co poprzednicy?
Kolejne modele z serii Samsung Galaxy A50 to jedne z najpopularniejszych smartfonów rynku – także w Polsce. Jej nowy przedstawiciel, Samsung Galaxy A55, na pierwszy rzut oka wydaje się mocno trzymać sprawdzonej w przypadku poprzedników formuły. Na papierze to dobrze wyposażony średniak, który pełnymi garściami czerpie z flagowych modeli producenta. Jego cena w oficjalnej dystrybucji to 2099 zł, ale spokojnie wyrwiecie go taniej.
Wygląd i wykonanie
Samsung Galaxy A55 wygląda jak… Samsung. Pod względem wizualnym nie znajdziemy tu niczego odkrywczego, szczególnie że producent stroni od odważnych akcentów stylistycznych. Mimo to telefon może się podobać – prezentuje się uniwersalnie i cechuje się pewną dozą elegancji.
Przedni panel to przede wszystkim wyświetlacz schowany pod płaską taflą szkła. Otaczające go ramki są symetryczne, ale stosunkowo szerokie. Uwagę przykuwa także „oczko” przedniego aparatu umieszczone pośrodku górnej belki ekranu. Z wyświetlaczem zintegrowano także skaner linii papilarnych.
Tył urządzenia także jest płaski, jeśli nie liczyć trzech wystających obiektywów. Plecki pokryto szkłem wykończonym na wysoki połysk, w związku z czym łatwo zbiera odciski palców.
Boki urządzenia są płaskie i wykonane z aluminium. To ostatnie to jedna z większych różnic względem tańszego Galaxy A35. Nietypowym elementem jest charakterystyczny „garb”, na którym umieszczono przyciski sterujące. To element wyróżniający tegoroczną serię Galaxy A i pozostaje bez wpływu na komfort obsługi.
Jakości wykonania mógłby bohaterowi testu pozazdrościć niejeden flagowiec. Mamy tu materiały klasy premium – szkło Gorilla Glass Victus+ i aluminium – oraz bardzo dobre spasowanie elementów. Wisienką na torcie jest wodoodporność na poziomie IP67.
Pod względem wygody Samsung Galaxy A55 wypada poprawnie. Kanciasta obudowa i stosunkowo duże gabaryty z pewnością nie pomagają podczas codziennej obsługi, jednak poza tym trudno doszukać się na tym polu jakichś poważniejszych potknięć.
Wyświetlacz
Telefon wyposażono w wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6,6” i rozdzielczości 1080 x 2340. Daje to zagęszczenie pikseli na poziomie ok. 390 PPI. Częstotliwość odświeżania to 120 Hz.
Jasność maksymalna |
Temperatura bieli |
Kontrast | Pokrycie gamutów |
Błąd ΔE | ||
Auto: 942 cd/m² Ręcznie: 435 cd/m² |
Żywy: 6943K | n/d | Żywy: sRGB: 99,1% Adobe RGB: 79,7% DCI-P3: 83,3% |
Naturalny: sRGB: 93,0% Adobe RGB: 71,9% DCI-P3: 75,8% |
Żywy: Średni: 2,39 Maksymalny: 6,78 |
Naturalny: Średni: 1,65 Maksymalny: 5,56 |
Naturalny: 7031K |
Profil domyślny: Żywy
Zastosowany panel cechuje się bardzo dobrą jakością obrazu. Jasność maksymalna w trybie automatycznym to blisko 942 nity, co powinno wystarczyć do komfortowej pracy nawet w ostrym świetle. Doskonale prezentują się także kolory. Niezależnie od wybranego trybu prezentują się realistycznie, jednocześnie pozostając przyjemne dla oka.
Interfejs i funkcjonalność
Samsung Galaxy A55 pracuje pod kontrolą Androida 14 z nakładką One UI 6.1. Producent już w tym momencie obiecuje, że telefon otrzyma nawet cztery duże aktualizacje systemu oraz łącznie pięć lat łatek bezpieczeństwa.
Interfejs urządzenia mono odbiega od „czystego” Androida, jednak pozostaje funkcjonalny, intuicyjny i estetyczny. Nakładka Koreańczyków jest jedną z najbardziej dopracowanych na rynku i czuć to na każdym kroku. Na pokładzie znajdziemy komplet najważniejszych narzędzi i aplikacji oraz rozbudowane opcje personalizacji.
Kłuje po oczach duża liczba aplikacji firm trzecich, z których część znajdziemy od razu na pokładzie, a część producent próbuje przemycić na etapie wstępnej konfiguracji. Osobiście miałem też poczucie, że producent na siłę wręcz próbuje mnie wciągnąć w swój ekosystem i przymusić do założenia konta Samsung, co także niekoniecznie mi się podoba.
Dla formalności warto wspomnieć, że bohater testu nie oferuje funkcji związanych ze sztuczną inteligencją, które znajdziemy we flagowcach producenta.
Samsung Galaxy A55 posiada miejsce na dwie karty nanoSIM oraz obsługuje technologię eSIM. Znajdziemy tu łączność 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3 i NFC. Jeśli chodzi o łączność przewodową, port USB-C jest ograniczony wyłącznie do transferów na poziomie USB 2.0.
Podobnie jak w przypadku tańszego Galaxy A35, także tutaj na pochwałę zasługują wbudowane głośniki stereo. Grają głośno, oferując przyjemne brzmienie, które doskonale sprawdzi się podczas grania i oglądania wideo.
Podzespoły i wydajność
Sercem Samsunga Galaxy A55 jest zupełnie nowy układ Samsung Exynos 1480. To ośmiordzeniowa jednostka wykonana w litografii 4 nm. Oprócz tego przetestowany egzemplarz posiada 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej.
Wydajność ogólna |
Antutu 10 |
Geekbench 6 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
Huawei Pura 70 Pro | 959352 | 1427 | 4322 | 126,6 |
Infinix Note 40 Pro | 426707 | 741 | 2024 | 73,6 |
Infinix Zero 30 5G | 761697 | 987 | 3340 | 156 |
iPhone 15 | 1456386 | 2547 | 6396 | - |
iPhone 15 Pro | 1497968 | 2910 | 7305 | - |
Motorola Edge 40 | 745703 | 1113 | 3608 | 202,4 |
Motorola Edge 40 Neo | 526405 | 1049 | 2544 | 185 |
Motorola Edge 40 Pro | - | 2001 | 5344 | 2040 |
Motorola Edge 50 Pro | 821507 | 1150 | 3058 | 555 |
Nothing Phone (2) | 1199738 | 1375 | 4015 | 1752 |
Nothing Phone (2a) | 693102 | 1142 | 2614 | 398 |
OnePlus Nord 3 | 1041870 | 1570 | 4301 | 990,8 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | - | 889 | 2036 | 59,4 |
Samsung Galaxy A34 5G | 566496 | - | 2165 | 125 |
Samsung Galaxy A35 | 616296 | 1021 | 2922 | 114 |
Samsung Galaxy A55 | 740618 | 1167 | 3452 | 107 |
Samsung Galaxy S23 FE | 1158642 | 1613 | 4030 | 115 |
Sony Xperia 5 V | 1331244 | 2043 | 5414 | 2021 |
Sony Xperia 10 V | 345193 | 905 | 2094 | 44 |
Xiaomi Poco X6 Pro 5G | 1430773 | 1395 | 4202 | 1917 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 795273 | 1126 | 2684 | 427 |
Średniaki Samsunga nigdy nie brylowały, jeśli chodzi o moc obliczeniową i tu się nic nie zmieniło. Model Galaxy A55 żadnych rekordów nie pobije, natomiast przynosi subtelny, acz odczuwalny skok wydajności względem poprzednika. Dotyczy to szczególnie wydajności w grach. W codziennych zastosowaniach telefon działa szybko i responsywnie.
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) | Car Chase (1080p Offscreen) | ||
Huawei Pura 70 Pro | 1570 | 40,90% | 1954 | 3321 | 52,3 |
Infinix Note 40 Pro | 381 | 99,20% | 386,8 | 984,2 | 34,5 |
Infinix Zero 30 5G | 1265 | 99,00% | 1268 | 2939 | 44,9 |
iPhone 15 | 2932 | 78,50% | 2511 | 5435 | 43,7 |
iPhone 15 Pro | 3172 | 64,40% | 2910 | 6255 | 46,8 |
Motorola Edge 40 | 1267 | 99,10% | 1277 | 2958 | 47,5 |
Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,20% | 812,6 | 1551 | 49,8 |
Motorola Edge 40 Pro | 3645 | 80,30% | 4324 | 7333 | 47,3 |
Motorola Edge 50 Pro | 1456 | 87,20% | 1712 | 2769 | 39,3 |
Nothing Phone (2) | 2811 | 60,40% | 2938 | 4514 | 42 |
Nothing Phone (2a) | 1160 | 99,60% | 1380 | 2353 | 42,6 |
OnePlus Nord 3 | 2393 | 56,20% | 2737 | 4666 | 45,6 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | 1217 | 99,60% | 507,8 | 1172 | 42,2 |
Samsung Galaxy A34 5G | 641 | 99,50% | 662 | 1568 | 42 |
Samsung Galaxy A35 | 808 | 99,50% | 847,9 | 1798 | 34,4 |
Samsung Galaxy A55 | 962 | 98,20% | 1189 | 2146 | 33 |
Samsung Galaxy S23 FE | 2380 | 66,00% | 2514 | 4962 | 45,2 |
Sony Xperia 5 V | 3702 | 56,70% | 4384 | 7575 | 48,5 |
Sony Xperia 10 V | 361 | 98,90% | 523,9 | 1150 | 35,4 |
Xiaomi Poco X6 Pro 5G | 2948 | 67,90% | 3513 | 6421 | 43 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 1179 | 99,50% | 1424 | 2648 | 34,5 |
Plusem jest kultura pracy. Obudowa urządzenia w toku testów nagrzała się maksymalnie do 33 °C. Nie zauważyliśmy także objawów zbijania wydajności pod wpływem wysokiej temperatury.
Aparat
Testowany model wyposażono w potrójny aparat. Główna jednostka wykorzystuję sensor w rozmiarze 1/1,56” o rozdzielczości 50 Mpix. Sparowano go z obiektywem szerokokątnym o przysłonie f/1.8. Mamy tu także optyczną stabilizację obrazu (OIS).
Wykonane głównym aparatem zdjęcia prezentują się dobrze – przynajmniej w większości. Są ostre i mogą się pochwalić niezłym odwzorowaniem detali oraz szerokim zakresem dynamiki. Kontrowersje mogą wzbudzić najwyżej ich kolory. Barwy rejestrowane telefonem są mocno wysycone i kontrastowe, co chwilami wygląda cukierkowo i nienaturalnie. Taki styl może się podobać, ale z pewnością nie każdemu.
Zdjęcia przykładowe - aparat główny
Na plus jakość zdjęć po zmroku. Te prezentują się bardzo dobrze i w większości testowanych przeze mnie scenariuszy nawet nie było widać szczególnie wyraźnych oznak degradacji. Dopiero na dużych zbliżeniach w oczy rzucała się niższa szczegółowość.
Zdjęcia przykładowe - aparat ultraszerokokątny
Moduł ultraszerokokątny ma rozdzielczość 12 Mpix i pole widzenia rzędu 123°. Niestety nie ma autofokusu. Wykonane z jego pomocą zdjęcia prezentują się atrakcyjnie, przynajmniej jak na ten segment cenowy. Są zadowalająco ostre, a sam telefon dobrze radzi sobie z korektą wad optyki. Nie każdemu spodobają się tutejsze jaskrawe kolory, jednak moim zdaniem bardzo dobrze pasują do dynamicznych zdjęć, które można uzyskać z pomocą obiektywu ultraszerokokątnego.
Zdjęcia przykładowe - aparat makro
Aparat makro o rozdzielczości 5 Mpix jest tu raczej dla ozdoby, choć trzeba przyznać, że uzyskane z jego pomocą rezultaty nie wyglądają źle jak na tego typu jednostkę. W dalszym ciągu dużo lepiej prezentują się fotografie wykonane głównym modułem i przycięte do odpowiedniego kadru.
Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix. Niestety tutaj także nie znajdziemy autofokusu. Sama jakość zdjęć jest natomiast zupełnie przyzwoita. Tak naprawdę jedyne zastrzeżenia mam do subtelnego delikatnego zafarbu, który wychwyciłem na części uchwyciłem na części kadrów. Na szczęście nie jest to coś, co mogłoby być uciążliwe na co dzień.
Zdjęcia przykładowe - aparat przedni
Bohater testu nagrywa wideo w rozdzielczości maksymalnie 4K przy 30 FPS. Same nagrania prezentują się dobrze jak na sprzęt tej klasy. Na pochwałę zasługuje skuteczna stabilizacja obrazu, dzięki której bez problemu możemy nagrywać bezpośrednio z ręki – przynajmniej za dnia. Pomarudzić mogę co najwyżej na wysoki poziom szumów i wyraźny spadek ostrości po zmroku.
Bateria
Samsung Galaxy A55 został wyposażony w akumulator o pojemności 5000 mAh. To już kolejny smartfon producenta, który bardzo dobrze wypadł w naszym teście i doskonale spisuje się także podczas codziennego używania. Dwa dni z dala od ładowarki można wręcz tutaj potraktować jako plan minimum.
Wytrzymałość akumulatora |
Akumulator (mAh) |
Wyświetlacz |
Czas pracy (minuty) |
||
Przekątna (cale) | Rozdzielczość (piksele) | Odświeżanie (Hz) | |||
Honor Magic6 Pro | 5600 | 6,8" | 1280 x 2800 | 120 | 1345 |
Huawei Pura 70 Pro | 5050 | 6,8" | 1260 x 2844 | 120 | 795 |
Infinix Note 40 Pro | 5000 | 6,78" | 1080 x 2436 | 120 | 747 |
Motorola Edge 50 Pro | 4500 | 6,7" | 1220 x 2712 | 144 | 796 |
Motorola Moto G24 Power | 6000 | 6,56" | 720 x 1612 | 90 | 895 |
Nothing Phone (2a) | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 706 |
Samsung Galaxy A15 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2340 | 120 | 775 |
Samsung Galaxy A35 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 811 |
Samsung Galaxy A55 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 914 |
Xiaomi 14 | 4610 | 6,36" | 1200 x 2670 | 120 | 934 |
Xiaomi POCO X6 Pro 5G | 5000 | 6,67" | 1220 x 2712 | 120 | 876 |
Ulefone Armor 23 Ultra | 5280 | 6,78" | 1080 x 2460 | 120 | 542 |
Telefon pozwala na ładowanie mocą maksymalnie 25 W w standardzie USB Power Delivery. Niestety kompatybilnej ładowarki nie znajdziemy w zestawie. Musimy się w nią zaopatrzyć sami.
Podsumowanie
Samsung Galaxy A55 to telefon na wskroś bezpieczny, ale wbrew pozorom wychodzi mu to na dobre. Producentowi udało się uniknąć większych potknięć podczas projektowania swojego nowego średniaka. Dodajmy kilka skromnych, ale odczuwalnych usprawnień względem poprzedniej generacji oraz cechy zarezerwowane u konkurencji wyłącznie dla flagowców (wodoodporność, długi okres wsparcia), a okazuje się, że mamy tu do czynienia z bardzo udaną propozycją.
Sugerowana cena rzędu 2099 zł wydaje się więc jak najbardziej uczciwa. Bohater testu nie bije może rekordów opłacalności, ale jeśli szukacie dobrze wyposażonego średniaka na długie lata, z pewnością stanowi atrakcyjną propozycję. A kto wie, może uda się Wam go wyrwać nieco taniej w jakiejś promocji? Wtedy to już naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać – trzeba brać i cieszyć się świetnym kawałkiem sprzętu.
Ocena końcowa: 8/10
Plusy:
- Wysoka jakość wykonania
- Wodoodporność (IP67)
- Długi czas pracy na jednym ładowaniu
- Wyświetlacz o bardzo dobrych parametrach
- Dopracowane oprogramowanie
- Długi deklarowany okres wsparcia
- Bardzo dobre głośniki stereo
- Obsługa eSIM
Minusy:
- Przejaskrawione kolory zdjęć nie każdemu przypadną do gustu
- Brak ładowarki w zestawie
- Nieco zbyt wysoka cena
Smartfona do testów udostępniła firma Samsung.