Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE


Chociaż Wi-Fi 7 wydaje się w miarę nowym standardem, który wciąż nie jest wykorzystywany na szeroką skalę, to już dzisiaj możesz go mieć w swoim domu. Wystarczy odpowiedni router, np. Mercusys MR47BE, którego miałem okazję przetestować.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

Niemal każdy nowy telefon korzysta już dzisiaj z modułu Wi-Fi 7. Jednak sam standard wciąż nie jest wykorzystywany na szeroką skalę. Cały czas najpopularniejsze jest Wi-Fi 6, ale w najbliższych latach będzie się to zmieniać. Sam nie musisz na to czekać, bo router Wi-Fi 7 już teraz możesz mieć we własnym domu. Niedawno testowałem budżetowy model TP-Link Archer BE230, a teraz przyszła kolej na trochę droższy, ale za to lepszy (przynajmniej na papierze) model Mercusys MR47BE.

Dalsza część tekstu pod wideo

Specyfikacja Mercusys MR47BE

Mercusys MR47BE to trzypasmowy router Wi-Fi 7 w standardzie BE9300. Trudno określić go mianem budżetowego, bo kosztuje w okolicach 750 zł. To jednak sporo więcej, niż TP-Link Archer BE230, za którego trzeba zapłacić około 470 zł. Natomiast na papierze prezentuje się on pod kilkoma względami lepiej. No i na rynku nie brakuje też modeli w cenie nawet 1500-2500 zł. Tym samym testowany model nie jest ani tani, ani specjalnie drogi. Tak chyba bym go określił.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

A co ma do zaoferowania? Przede wszystkim Mercusys MR47BE różni się od dużo tańszego TP-Linka tym, że obsługuje nie tylko pasma 2,4 i 5,0 GHz, ale również pasmo 6 GHz, które już standard Wi-Fi 6E wprowadzał na salony. Przekłada się to też między innymi na wyższe prędkości maksymalne, które w tym modelu dochodzą łącznie nawet do 9214 Mb/s. Po rozbiciu na poszczególne pasma daje to: 574 Mb/s na 2,4 GHz, 2880 Mb/s na 5 GHz oraz 5760 Mb/s na 6 GHz.

Poza tym router wyposażony jest w cztery porty 2,5 Gb/s – jedno WAN i trzy LAN. Można narzekać, że producenci wciąż bronią się przed 10-gigabitowymi złączami, ale jednak mówimy o urządzeniu w cenie 750 zł, więc też nie można wymagać za wiele. Poza tym większość dzisiejszych płyt głównych też obsługuje maksymalnie 2,5 Gb/s. Być może wkrótce zacznie się to zmieniać, skoro już dzisiaj można mieć w domu Internet o prędkości nawet 8 Gb/s.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

Warto wspomnieć też o 6 antenach z technologią Beamforming i obsługą MU-MIMO, które mają zapewniać silniejszy sygnał i stabilniejsze połączenie. Mercusys MR47BE współpracuje też z routerami i wzmacniaczami sygnały EasyMesh, co ułatwia stworzenie sieci typu Mesh. 

Budowa i jakość wykonania

Mercusys MR47BE nie wyróżnia się niczym specjalnym. To dość prosty i minimalistyczny sprzęt. Piszę to jako zaletę, bo przez to jest uniwersalny i da się go wkomponować w praktycznie każde wnętrze. Materiały, z których wykonano obudowę, nie są specjalnie wyszukane. Nie doszukiwałbym się tutaj też jakości premium, ale też nie ma takiej potrzeby. To jednak router, który przez 99,99 proc. czasu będzie stał w miejscu, kompletnie zapomniany i nieruszany. Nie ma sensu podbijać jego ceny droższym plastikiem.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

Router ma wymiary 258 × 119 × 43,3 mm, więc nie zajmuje przesadnie dużo miejsca. Wyposażony jest w sześć anten, z czego cztery wychodzą z tylnego panelu, a dwa znajdują się na każdym z boków. Co ważne, są one przytwierdzone na stałe i nie ma możliwości podmiany. Trochę szkoda, ale w teorii ma to być jednak sprzęt do pewnego stopnia budżetowy. Na spodzie znajdują się: tabliczka znamionowa, otwory montażowe do powieszenia urządzenia na ścianie, a także cztery gumowe nóżki antypoślizgowe. Natomiast z tyłu mamy złącze WAN, trzy złącza LAN, złącze zasilania i przycisk resetowania ustawień. Absolutna podstawa, ale wystarczająca. No może jeszcze przydałby się port USB.

Konfiguracja

Konfiguracja routera jest bardzo prosta i taka sama, jak w innych urządzeniach tej klasy. Mamy tutaj dwie możliwości – aplikację mobilną albo przeglądarkę internetową na komputerze. W obu przypadkach cały proces jest banalnie prosty. Każdy powinien z nim sobie poradzić. 

Sam interfejs zarówno aplikacji mobilnej, jak i w wersji webowej też nie jest skomplikowany. Jeśli kiedykolwiek konfigurowaliście router, to bez problemu się odnajdziecie. Zresztą konfiguracja tak naprawdę nie jest potrzebna. Mercusys MR47BE, jak każdy inny router, ma gotowe ustawienia domyślne. Wystarczy go podłączyć i już można korzystać z Wi-Fi 7 w swoim domu.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

A co Mercusys MR47BE oferuje? Między innymi możliwość włączenia sieci do gości. Obsługuje też MLO (Multi-Link Operation), które umożliwia urządzeniom jednocześnie wysyłanie i odbieranie danych na różnych pasmach i kanałach częstotliwości. W tym przypadku jednocześnie korzysta z pasm 5 i 6 GHz.

Jak to działa?

Możliwości sieci Wi-Fi 7 na routerze Mercusys MR47BE sprawdziłem na dwa sposoby. Pierwszy był smartfon Xiaomi 13, który oczywiście obsługuje ten standard sieci. Drugi to komputer stacjonarny z kartą sieciową TP-Link Archer TBE550E. Co ważne, PC znajdował się w innym pomieszczeniu niż router, co oczywiście ma przełożenie na wyniki.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE


Jeśli chodzi o telefon, to jest naprawdę dobrze. Przy wykorzystaniu pasm 2,4/5 GHz prędkości w całym domu nie spadają poniżej 545 Mb/s dla pobierania i 285 Mb/s dla wysyłania danych. Po przełączeniu się na sieć 6 GHz jest jeszcze lepiej, bo w nawet najdalszym zakątku pobieranie to 1250 Mb/s, a wysyłanie 580 Mb/s (przy lepszym połączeniu dobija do ponad 1000 Mb/s). Natomiast po włączeniu sieci MLO wyniki to około 1150-1400 Mb/s przy odbieraniu danych i 321-1035 Mb/s przy wysyłaniu. Szczególnie właśnie upload mocno cierpi przy trochę większej odległości od routera.

Sporo gorzej wygląda to na komputerze. Nie wiem, czy to wina karty sieciowej, ale na PC prędkości spadają do zaledwie 150-200 Mb/s pobierania i 60-80 Mb/s wysyłania. Warto jednak zaznaczyć, że mowa o testach na pasmach 2,4/5,0 GHz, bowiem karta – nie wiem dlaczego – nie widzi sieci 6 GHz, chociaż obsługuje ten standard. Widzi za to sieć MLO, ale tutaj wyniki nie ulegają żadnej poprawie. Natomiast bardzo dobre są opóźnienia, bo w Valorancie możemy liczyć na około 10 ms na warszawskim serwerze i 30 ms na tym we Frankfurcie. To zapewnia komfortową rozgrywkę.

Wi-Fi 7 w domu. Testujemy Mercusys MR47BE

Podsumowanie

Mercusys MR47BE to solidny router w swojej klasie cenowej. Nie jest tak drogi, jak wiele konkurencyjnych modeli, a jednocześnie ma sporo do zaoferowania, dzięki czemu już teraz można poczuć w domu możliwości sieci Wi-Fi 7. Jeśli chodzi o wyniki, to są one bardzo dobre na smartfonie, ale z niezrozumiałych dla mnie powodów rozczarowują na komputerze, przynajmniej pod kątem prędkości wysyłania i pobierania danych.

Do wad z pewnością można zaliczyć brak jakiegokolwiek złącza USB. Na pochwalenie zasługuje obecność tylko złączy 2,5 Gb/s, ale szkoda, że są tylko trzy porty LAN. Oprogramowanie routera jest proste i funkcjonalne, ale w niektórych miejscach jednak trochę okrojone. Nie jest to wielki problem, bo to, co ma do zaoferowania, wystarczy zapewne 99 proc. użytkowników. Moim zdaniem Mercusys MR47BE zasługuje na ocenę 8/10.

Ocena: 8/10

Zalety:

  • Wi-Fi 7
  • Pasmo 6 GHz
  • Łatwa konfiguracja
  • Prosty design
  • MLO (Multi-Link Operation)
  • Złącza LAN 2,5 Gb

Wady:

  • Tylko 3 złącza LAN
  • Brak portu USB
  • Cena 750 zł nie jest wysoka, ale i tak router swoje kosztuje