DAJ CYNK

Spłonęła serwerownia OVH. Nie działają strony Santandera i ING

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Wydarzenia

OVH: pożar serwerowni

Poważny pożar zniszczył jedną z serwerowni należących do firmy OVH. W efekcie wiele popularnych serwisów przestało działać i nie wiadomo, kiedy wróci.

Do pożaru doszło dziś w nocy w centrum danych zlokalizowanym w Strasburgu. Jego przyczyny nie są znane, ale na całe szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych.

Niestety jedna z serwerowni (SBG2) została całkowicie zniszczona; ucierpiał także fragment drugiej (SBG1). Reszta centrum nie ucierpiała w pożarze, jednak w związku z koniecznością zabezpieczenia obszaru także pozostałe serwerownie zostały wyłączone z użytku i nie wiadomo, kiedy z powrotem zostaną włączone.

Jak można podejrzewać, dane przechowywane na serwerach uszkodzonych w pożarze będą w większości nie do odzyskania. Octave Klaba, CEO OVH, zalecił swoim klientom wdrożenie planów awaryjnych. Niestety nie wszyscy z nich korzystali, w związku z czym czeka ich czasochłonny i kosztowny proces odtwarzania swoich usług praktycznie od zera.

Na skutek pożaru wiele serwisów internetowych hostowanych przez OVH jest obecnie niedostępnych. Sugerując się danymi dostarczonymi przez Downdetector, wśród ofiar znalazły się m.in. banki Santander i ING, których strony pozostają aktualnie offline.

Zobacz: Parler został zhakowany. Z serwerów wykradziono niemal wszystkie dane
Zobacz: Serwery Oracle zaatakowane przez trojan Malware RAT

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Unsplash,

Źródło tekstu: Twitter (@olesovhcom), Data Center Knowledge, Downdetector