Orange znów szaleje z gigabajtami. Ostatnio hojnie je rozdaje, a dzisiejsza odsłona akcji „Środy z Mój Orange” nie jest wyjątkiem. Do zgarnięcia jest paczka nawet większa niż tydzień temu.
Środowe akcje Orange to prawdziwa loteria, bo w kolejnych edycjach nie tylko różnią się między sobą główne prezenty, ale też te alternatywne, dostępne dla części klientów wg niejasnych kryteriów operatora. Główne prezenty nie zawsze były szczególnie ciekawe, ale tym razem nie ma co narzekać – do odebrania jest paczka 20 GB. To więcej niż tydzień temu, gdy operator dał w tej samej akcji 15 GB.
A co z nagrodą alternatywną? Tego nigdy nie można przewidzieć, w zeszłym tygodniu była to CyberTarcza i 15 zł rabatu przy przedłużaniu umowy – tym razem można więc się spodziewać podobnych ofert.
Zobacz: Orange znosi opłaty. Pół roku za darmo
Zasady akcji są niezmienne. Prezenty rozdawane w akcji „Środy z Mój Orange” przewidziane są tylko dla klientów abonamentowych, za to nie przysługują karciarzom. Z bonusowych gigabajtów można korzystać tylko na terenie Polski, ale z przeznaczeniem na dowolne cele. Paczka wykorzystywana jest przed standardowym pakietem w danej taryfie.
Bonusowe 20 GB będzie ważne do końca cyklu rozliczeniowego, choć operator wysyła też najwyraźniej błędne powiadomienia, że jest to 30 dni od aktywacji. Gigabajty można odebrać już dziś, ale można też z tym poczekać do ostatniej chwili, zanim pojawi się kolejny prezent w środowej akcji. W praktyce warto odebrać swój bonus do przyszłego wtorku, 25 kwietnia.
Żeby odebrać paczkę gigabajtów, trzeba przejść do zakładki „Dla Ciebie” w aplikacji „„Mój Orange” i tam dwa razy kliknąć w banerek, potwierdzając odbiór 20 GB.
Zobacz: Orange zamyka oferty na kartę. Został tylko miesiąc
Zobacz: Orange sypie darmowym Internetem. Do zgarnięcia 2400 GB na rok
Źródło zdjęć: Mockuper.net, Orange
Źródło tekstu: wł.
Całe to 5g Plusa czy też innego operatora to ściema i dno.Obiecywali nie wiem jakie wielkie szybkośc ...
Przejdziecie na RCS zamiast SMS to dopiero będzie jazda.
Mimo tego, że Konfederacja nie jest moją ulubiona wytwórnią filmową, to polecam odcinek, w którym Sł ...
Bo Pinokio, to naprawdę fajny film.
Rozmawiać możesz ale bez trzymania telefonu przy uchu. Masz mieć ręce wolne, bo to o nie też chodzi. ...