W nowych e-dowodach znaleziono błąd. Trzeba wymienić ponad 700 dokumentów, które już wysłano do gmin

Jak podaje RMF24, błąd dotyczy warstwy elektronicznej, czyli informacji zapisanych w chipach wtopionych w plastikowe dokumenty. Nieprawidłowo wyprodukowane e-dowody nie mają między innymi wszystkich certyfikatów oraz podpisów elektronicznych, chociaż wnioskodawcy o nie prosili. Dodatkowo ustalono, że problem dotyczy wniosków złożonych online.

Zobacz: Ruszyła produkcja e-dowodu. Można już składać wnioski
Zobacz: Dowody osobiste wydawane po 4 marca 2019 roku będą jednocześnie e-dowodami

Produkcja nowych dowodów osobistych została wstrzymana, co potwierdziło Centrum Personalizacji Dokumentów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ministerstwo Cyfryzacji dodało, że błąd wykryto na etapie kontroli jakości. Minęło jednak kilka godzin, zanim resort cyfryzacji przyznał, że część wydanych dokumentów została unieważniona.

- W trakcie jednej z takich weryfikacji ustalono, że wyprodukowana została niewielka partia dokumentów, w których nie wszystkie funkcjonalności warstwy elektronicznej działały tak, jak powinny. Przy kontroli jakości okazało się, że w procesie produkcji nie wszystkie certyfikaty wgrały się prawidłowo. Aby zapobiec wydaniu dokumentów niezgodnych z wnioskiem, zapadła decyzja o ich unieważnieniu.

- wyjaśnił Karol Manys, rzecznik prasowy Ministerstwa Cyfryzacji

Jak podał rzecznik resortu cyfryzacji, do gmin trafiły 702 dokumenty z błędem, z czego pięć zostało odebranych przez obywateli. Wszystkie dokumenty zostały unieważnione. Serwisowi RMF24 nie udało się jednak uzyskać informacji, ile wyprodukowano e-dowodów z błędem i unieważniono przed wysłaniem do gmin. Niektóre gminy alarmują, że dokumenty, które zostały unieważnione zanim dotarły do gmin - w systemie mają adnotację "wydane".