Pajacyki, czyli namacalne Angry Birds po chińsku

Gorączka Angry Birds zdaje się nie mieć końca. Jeśli jednak do tej pory wszystkie wydarzenia z tym związane były namacalne jedynie przez ekran telefonu, to teraz przyszła kolej na organoleptyczne doświadczenie ptasiej rzeczywistości. Gdzie? Oczywiście w Chinach.

Redakcja Telepolis
25
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pajacyki, czyli namacalne Angry Birds po chińsku