WhatsApp, Signal, Telegram – te popularne na całym świecie komunikatory we Francji znalazły się na cenzurowanym. Członkowie tamtejszego rządu mają zakaz używania tych aplikacji.
WhatsApp, Signal i Telegram to komunikatory, z których na świecie korzystają setki milionów użytkowników. O ile ta ostatnia aplikacja, stworzona przez Rosjan, budzi kontrowersje ze względu na oskarżenia o możliwość inwigilacji przez FSB, to dwie pierwsze uważane są za bezpieczne.
Elisabeth Borne, premier Francji, uważa jednak, że żaden z nich nie zapewnia pełnej poufności. Nowe zarządzenie nakazuje członkom francuskiego rządu porzucenie tych aplikacji na rzecz komunikatora Olvid.
Zgodnie z nowym postanowieniem pani premier, wszyscy ministrowie, sekretarze stanu, szefowie sztabów i członkowie gabinetów ministerialnych będą musieli usunąć ze swoich telefonów i komputerów apki WhatsApp, Signal i Telegram najpóźniej do 8 grudnia 2023 r. i. W zamian powinni zainstalować na swoich urządzeniach bezpiecznego Olvida, stworzonego przez Francuzów.
Jak wyjaśnia szefowa francuskiego rządu, te popularne komunikatory nie są pozbawione luk w zabezpieczeniach i nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa rozmów i informacji udostępnianych za ich pośrednictwem.
Ollvid to aplikacja stworzona przez paryski startup, założony przez Thomasa Baignèresa, eksperta w dziedzinie kryptografii. Firma zaprojektowała narzędzie do komunikacji gwarantujące ochronę danych dzięki decentralizacji i kompleksowemu szyfrowaniu. Olvid otrzymał certyfikat bezpieczeństwa pierwszego stopnia od Anssi, państwowej agencji do spraw bezpieczeństwa IT. Aby uzyskać ten certyfikat, kod źródłowy komunikatora został sprawdzony przez ekspertów od cyberbezpieczeństwa, którzy po trzydziestu pięciu dniach testów i prób włamań nie znaleźli żadnych wad aplikacji.
Takiego certyfikatu nie mają komunikatory WhatsApp, Signal i Telegram, bardzo popularne we francuskich sferach rządowych.
Członkowie rządu Francji będą także musieli korzystać z Tchap, bezpiecznej aplikacji opracowanej dla francuskich urzędników państwowych. Zastosowanie obydwu narzędzi ma ograniczyć ryzyko szpiegostwa, włamań czy wycieków danych.
Zobacz: Używasz WhatsApp? Koniecznie pokaż to swoim bliskim
Zobacz: Pobierasz Telegrama? Uważaj, możesz wpaść w pułapkę
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Tom’s Guide FR