DAJ CYNK

Groźny błąd w smartfonach. Dotyczy aż 714 modeli

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Bezpieczeństwo

Groźny błąd w smartfonach. Dotyczy aż 714 modeli

Aż 14 potencjalnie niebezpiecznych podatności odkryto w modemach 5G firm Qualcomm i MediaTek. Wylicza się, że tym samym zagrożonych może być nawet 714 modeli smartfonów najpopularniejszych producentów, takich jak Samsung, Xiaomi, Huawei, Motorola czy Oppo.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Atak polegający na zmuszeniu połączenia telefonu ofiary z fałszywą stacją bazową nie jest niczym nowym, ale to, jak właściwie go przeprowadzić, stanowi już duże wyzwanie. Zwyczajowo bowiem każdy modem monitoruje siłę sygnału radiowego (RSSI), by łączyć się z punktem najkorzystniejszym z perspektywy mocy sygnału. Tak więc dysponując fałszywym BTS-em w walizce, zwanym fachowo IMSI catcher, trzeba zacząć od podejścia na naprawdę niewielką odległość. Przynajmniej tak było do tej pory.

Jak dowodzi zespoł badaczy z grupy ASSET (Automated Systems SEcuriTy) na Uniwersytecie Technologii i Projektowania w Singapurze (SUTD), dzięki licznym podatnościom układów 5G Qualcomm oraz MediaTek odczyty mocy sygnału można sfałszować. W rezultacie atakowany telefon połączy się z dowolnym, wskazanym przez napastników nadajnikiem, bez względu na fizyczną odległość i inne, obiektywne czynniki.

Atakujący nie musi znać żadnych tajnych informacji o docelowym abonencie, np. danych karty SIM, aby dokończyć rejestrację (...) Musi tylko podszyć się pod prawdziwy nadajnik, korzystając ze znanych parametrów połączenia

– czytamy w raporcie.

Publicznie dostępne aplikacje, takie jak Cellular-Pro, pozwalają określić RSSI i oszukać sprzęt użytkownika, aby połączył się ze zdefiniowaną programowo stacją bazową – podkreślają badacze. A konsekwencje tego mogą być naprawdę dotkliwe. Na przykład podatność śledzona jako CVE-2023-33042 otwiera możliwość sparaliżowania modemów Qualcomm X55 oraz X60 poprzez manipulację protokołem odpowiedzialnym za kontrolę zasobów radiowych (RRC). 

W efekcie otwiera się pole do ataku na modem techniką rozproszonej odmowy usługi (DDoS). Co za tym idzie, ofiara może niniejszym zostać pozbawiona łączności 5G, aż do momentu ręcznego restartu urządzenia. A takich niuansów jest zdaniem badaczy znacznie, znacznie więcej i niektóre z nich są na tyle niebezpieczne dla użytkownika, że zdecydowano się utajnić ich szczegóły.

Groźny błąd w smartfonach. Dotyczy aż 714 modeli

Eksperci zapewniają jednakowoż, że zarówno z Qualcomm, jak i MediaTek pozostają w stałym kontakcie. Ponoć 12 z 14 wykrytych luk nawet już usunięto. Nie wiadomo tylko tego, kiedy owe łatki zostaną rozdystrybuowane wśród użytkowników końcowych. Jak doskonale wiadomo, w głównej mierze zależy to od producentów smartfonów, którzy muszą teraz przygotować odpowiednie aktualizacje OTA. Z tym natomiast różnie bywa, a cały problem ma ponoć rekordowo dużą skalę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne