Błyskawicznie zareagował resort cyfryzacji na wielki wyciek danych, jaki pojawił się ostatnio w sieci. Aby zminimalizować szkody, stworzono specjalne narzędzie.
Przypomnijmy, we wtorek internet obiegły informacje o wielkim wycieku danych Polaków, w ramach którego w sieci znalazły się miliony loginów i haseł. Jak udało się ostatecznie ustalić TELEPOLIS.PL, baza pojawiła się w internecie 25 maja 2023 roku, prezentując blisko 6,3 mln rekordów, w tym te potencjalnie krytyczne, gdyż dotyczące na przykład serwisu transakcyjnego mBanku.
Uruchomiliśmy proste narzędzie do sprawdzenia, czy Wasze dane znalazły się w tym wycieku – poinformował na Twitterze szef resortu cyfryzacji, Janusz Cieszyński.
Zobacz: Wielki wyciek danych Polaków. Miliony haseł w sieci
Usługa, o której mówi Cieszyński, nosi nazwę Bezpieczne Dane. Polityk chwali się, że pracownicy Centralnego Ośrodka Informatyki stworzyli ją w iście szaleńczym tempie, w ciągu 24 godzin. A w jakim celu? By nie tylko poinformować o wycieku danych, ale też umieścić je w stosownym kontekście.
Przedwczoraj w nocy w sieci pojawił się duży zbiór loginów i haseł 🇵🇱 obywateli.
— Janusz Cieszyński (@jciesz) May 31, 2023
Uruchomiliśmy proste narzędzie do sprawdzenia, czy Wasze dane znalazły się w tym wycieku. Zapraszam do korzystania z https://t.co/5kylczcTH7
Chodzi bowiem o to, że popularne serwisy weryfikacyjne, takie jak „Have I Been Pwnd”, informują jedynie o tym, czy coś, na przykład konkretne hasło, zostało upublicznione. Nie precyzują natomiast tego, z jaką usługą czy serwisem dany rekord jest powiązany. Tymczasem Bezpieczne Dane pozwalają również ocenić kontekst, więc dają znacznie lepszy pogląd na ewentualne zagrożenie.
Rzecz jasna, tym samym konieczna jest jednak odpowiednia weryfikacja użytkownika. Konkretniej, wykorzystano w tym celu Profil Zaufany, co, jak twierdzi Cieszyński, ma wyeliminować m.in. przypadki seryjnego wysyłania zapytań do serwisu.
Niestety nie obeszło się bez małego zgrzytu. Bezpieczne Dane, pierwotnie uruchomione rankiem w środę, przez jakiś czas nie działały. Co prawda sama strona ładowała się prawidłowo, ale nie dało się skorzystać z żadnej z opcji. Na szczęście wydaje się, że resort już uporał się z problemami technicznymi. Wszystko znajdziecie pod tym adresem.
Źródło zdjęć: MOZCO Mateusz Szymanski / Shutterstock
Źródło tekstu: Twitter, oprac. własne