Apple to nie tylko producent sprzętu i twórca oprogramowania. To także dostawca potężnej chmury, odpowiedzialnej za nasze zakupy, usługi i przechowywanie plików. Podczas WWDC21 dowiedzieliśmy się, co nowego tę chmurę czeka.
W miarę jak użytkownicy usług cyfrowych są coraz starsi, coraz częściej zastanawiamy się nad tym, co się stanie z naszymi danymi po śmierci. Czy dzieci odziedziczą kolekcję gier na Steamie? Czy konto na Facebooku albo Instagramie ma nadal istnieć, czy powinno zostać zamknięte? To pytania, na które jeszcze kilka lat temu nikt nie szukał odpowiedzi.
Apple ma rozwiązanie tego problemu dla konta iClout użytkownika. W ustawieniach konta będzie można wskazać bliskie osoby, które będą mogły uzyskać dostęp do konta w chmurze Apple po śmierci właściciela. Jeszcze nie znamy szczegółów działania tego mechanizmu, ale to pocieszające, że moje dane nie przepadną, gdy mnie już nie będzie.
Zobacz: Apple WWDC21: Tego się nie spodziewaliśmy. Nie trzeba mieć nic Apple, by rozmawiać przez FaceTime!
Zobacz: Apple WWDC21: Co tam multitasking. iPad OS 15 wprowadza widżety!
Ponadto Apple, jak zwykle, podkreśla, że prywatność to podstawowe prawo ludzi. Wiemy, że w praktyce różnie z tym bywa, ale chcę wierzyć, że Apple nie ma tu złych intencji. Używam aplikacji Apple Mail w pracy, więc bardzo przypadła mi do gustu możliwość blokowania śledzenia przez tajemnicze linki i ukryte piksele w moich e-mailach. Tak, śledzenie działa nie tylko w przeglądarce i nie tylko na stronach internetowych. Aplikacja Apple do obsługi poczty elektronicznej pozwoli mi ukryć mój adres IP, położenie i fakt, że przeczytałam wiadomość.
Ponadto systemy Apple będą prezentować znacznie więcej informacji o tym, jakie aplikacje próbowały zebrać jakie dane. Informacje te będą tak szczegółowe, że będziemy mogli nawet przejrzeć listę adresów, z którymi łączyły się reklamy w aplikacjach.
Źródło zdjęć: Apple
Źródło tekstu: Apple, wł.