iOS 18: Apple ogranicza ciekawą funkcję. Twórcy aplikacji się złoszczą

W nadchodzącym systemie iOS 18, Apple ma wprowadzić ograniczenie do funkcji "Wydarzenia na żywo", która pozwala z poziomu ekranu blokady lub dynamicznej wyspy mieć wgląd w powiadomienia od ulubionych aplikacji. Posiadacze iPhone'ów mogą poczuć się rozczarowani, bo okazuje się, że te aktywności przestaną być "na żywo".

Jakub Krawczyński (KubaKraw)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
iOS 18: Apple ogranicza ciekawą funkcję. Twórcy aplikacji się złoszczą

Deweloper aplikacji NFC.cool imieniem Nico poskarżył się na Twitterze, że Apple zmienił odstęp aktualizacji informacji w ramach funkcji "Wydarzenia na żywo". W iOS 17 odstęp ten interwał wynosił 1 sekundę - a w iOS 18 będzie można odświeżać informacje pomiędzy 5 a 15 sekundami

Dla Nico i jego aplikacji stanowi to problem, bo stworzył on apkę do mierzenia prędkości jazdy na rowerze w czasie rzeczywistym. Od teraz prędkość będzie miała opóźnienie około 10 sekund, co będzie w niektórych sytuacjach problematyczne.

Apple w swej obronie twierdzi, że zmiana ta wywołana jest tym, aby uniknąć nadmiernego obciążenia pamięci magazynowej NAND telefonów - każda aktualizacja wiąże się z zapisywaniem danych do pamięci wewnętrznej. W tym roku takich aktualizacji ma być jeszcze więcej, gdyż Wydarzenia na żywo wraz z iOS 18 i watchOS 11 będą synchronizować się z zegarkami Apple Watch. 

Co ciekawe, Apple jest zdania, że Wydarzenia na żywo nigdy nie miały w założeniu zapewniać interakcji "na żywo", a sam fakt, że były odświeżane co sekundę wyniknął z "luki w API".

Z takim tłumaczeniem nie zgadza się Nico, który zauważa, że Apple samo sobie przeczy, gdyż producent na swojej stronie podaje przykład aplikacji do ćwiczeń pokazującej dane w czasie rzeczywistym. Wydaje się, że Apple po prostu chce usunąć ten rodzaj funkcjonalności z Wydarzeń na żywo. 

Zmiany te, szczęśliwie, nie wpłyną na aplikacje typu Uber, które używają własnego zegara, aby pokazać kiedy przyjedzie do nas kierowca.

Dalsza część tekstu pod wideo