Lody waniliowe. Taka przyszłość czeka użytkowników Androida
Wiemy, jak będzie się nazywał Android 15. Producent kontynuuje tradycję nawiązań do słodkości.

Każde kolejne wydanie Androida poza numerem wersji ma także swoją nazwę. Początkowo były one stosowane w oficjalnej komunikacji marketingowej, dzięki czemu wiele osób mogło się zetknąć z takimi określeniami jak Gingerbread, Jelly Bean czy Nougat. Producent porzucił jednak ten zwyczaj wraz z debiutem Androida 10, który sygnowany był jedynie numerem.
Ale to nie znaczy, że nazwy inspirowane łakociami odeszły w niebyt. Są one w dalszym ciągu stosowane wewnętrznie, jako kryptonimy kolejnych wersji Zielonego Robocika. Przykładowo, najnowsza publicznie dostępna wersja systemu, Android 13, znana jest jako "Tiramisu", natomiast Android 14 funkcjonuje jako "Upside Down Cake".



Android 15 będzie się nazywał "Vanilla Ice Cream"
A jak będzie się nazywała kolejna wersja? Ostatnio dowiedzieliśmy się, że będzie to "Vanilla Ice Cream". Taki termin przewinął się w kilku zmianach, wprowadzonych w ostatnim do kodu źródłowego Androida.
It's a bit earlier than usual, but it seems the internal dessert code-name for Android 15 V has been revealed: "Vanilla Ice Cream". pic.twitter.com/pRTFJ4iIfO
— Mishaal Rahman (@MishaalRahman) March 3, 2023
Można chyba dość bezpiecznie zakładać, że właśnie pod taką nazwą rozwijany jest Android 15, na który według dotychczasowego schematu nazewniczego przypada literka "V" (kolejne wersje systemu mają nazwy zaczynające się od kolejnych liter alfabetu). Jeśli jednak ktokolwiek liczy na oficjalny komunikat Google w tej sprawie, to mamy złą wiadomość: raczej go nie otrzyma, a już na pewno niezbyt prędko.
Aktualnie w dalszym ciągu czekamy na oficjalny debiut Androida 14, który funkcjonuje wyłącznie w formie wczesnych wersji testowych. Zanim w ręce użytkowników trafi Android 15 w jakiejkolwiek formie, minie co najmniej kilka, jak nie kilkanaście miesięcy, bowiem premiera nowej wersji systemu przewidziana jest na 2024 rok.
A kiedy Lody Waniliowe pojawią się ostatecznie na naszych smartfonach? Cóż, doskonałe pytanie! Tutaj już wszystko w rękach nie tylko Google, ale i producentów. Mały cynik z tyłu mojej głowy podpowiada jednak, że "lato 2025" to w większości przypadków taka bezpieczna prognoza.