Chiny mają problem. Po NVIDII przyszła pora na AMD
Wygląda na to, że Stany Zjednoczone nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w konflikcie z Chinami. Amerykanie nakładają kolejne ograniczenia na Chińczyków.

Nie jest żadną tajemnicą, że USA i Chiny prowadzą od dłuższego czasu wojnę handlową. Oba kraje nakładają na siebie kolejne sankcje. Ostatnie z nich dotyczą Chin, bowiem Amerykanie zakazali eksportu wydajnych układów graficznych NVIDII. Czemu? By ograniczyć możliwości Państwa Środka na rynku sztucznej inteligencji.
Chiny znalazły się na tej samej liście co Korea Północna i Kuba
Mowa nie tylko o profesjonalnych akceleratorach graficznych, ale również cywilnych układach jak NVIDIA GeForce RTX 4090. A co ze sprzętem AMD? No i tutaj robi się ciekawie. Oficjalnie nie jest on objęty embargo. Jednak Dell wysłał list do swoich partnerów zakazujący sprzedaży kart AMD w Chinach.



Redakcja Wccftech opublikowała treść wiadomości, jaką amerykański gigant na rynku OEM rozsyła do swojego personelu i partnerów. Możemy w nim przeczytać o zakazie sprzedaży układów AMD Radeon RX 7900 XT, RX 7900 XTX i W7900 oraz Instinct MI210, MI250, MI250 oraz serii MI300 do Chin i 22 innych państw.
Jest to o tyle dziwne, że wymienione sprzęty są... zbyt słabe by obejmowały je sankcje USA. Wytyczne są konkretne i dotyczą kart oraz akceleratorów z współczynnikiem TPP (Total Processing Power) powyżej 4800 punktów. U czerwonych to zaledwie 1962 punkty dla Radeona RX 7900 XTX i 3064 dla Instinct MI250X.
Skąd więc taka decyzja? Możliwości są dwie - albo Dell wie coś, czego nie wie jeszcze opinia publiczna, albo amerykański producent woli dmuchać na zimne. Jak na razie ani AMD, ani Dell nie skomentowało sprawy.