Wybuchła hulajnoga elektryczna. Nie żyje 6-osobowa rodzina
W wyniku tragicznego w skutkach pożaru wywołanego przez hulajnogę elektryczną zginęła sześcioosobowa rodzina. Pojazd był ładowany w nocy za pomocą przedłużaczy.

Do tragicznego pożaru doszło w nocy z czwartku na piątek w dzielnicy Salajka w Nowym Sadzie (Serbia). Jak podaje minister spraw wewnętrznych Serbii Ivica Dačić, wśród sześciu ofiar była czwórka dzieci w wieku od dwóch do siedmiu lat. Dačić poinformował, że podejrzewa się, że pożar został spowodowany przez hulajnogę elektryczną, która była podłączona do sieci elektrycznej.
Budynek nie był podłączony do sieci elektrycznej
Co wydawało się niezwykłe dla strażaków przybyłych na miejsce zdarzenia o 2:48, zaledwie 5 minut po zgłoszeniu pożaru, budynek nie miał stałego przyłącza do sieci elektrycznej. Gdy dotarli, pożar był już bardzo zaawansowany, a okno budynku wychodzące na ogrodzenie cmentarza Almaški uniemożliwiło ewakuację. Pomimo błyskawicznej reakcji straży pożarnej i obecności 2 wozów strażackich oraz 9 strażaków, na pomoc było już za późno.



U požaru koji je izbio u naselju Salajka u Novom Sadu stradalo je šest osoba, među kojima i četvoro dece.
— Radio Slobodna Evropa (@RSE_Balkan) August 23, 2024
"Pretpostavlja se da je reč o članovima porodice koja je živela na toj adresi", izjavio je ministar policije Ivica Dačić.
Više: https://t.co/WbDLfLKYm9
📷 RSE pic.twitter.com/D2j3Wvx6IB
Jak przekazał szef sztabu ds. sytuacji nadzwyczajnych w Nowym Sadzie Stojan Milovac, ofiary na potrzeby doraźnego dostarczenia prądu korzystały z przedłużaczy zasilanych z sąsiednich budynków. Rodzina nie była objęta programem pomocy społecznej, zameldowana była w sąsiednich miejscowościach i niedawno przeprowadziła się do miasta. Takie prowizoryczne i opłakane w skutkach rozwiązanie miało być prawdopodobnie jedynie tymczasowe. W mieście zostanie ogłoszona w najbliższych dniach żałoba.