Lubisz szybkie samochody? To szykuj się na zmiany
Lider na rynku sprzętu skierowanego do fanów sim racingu jest mocno zadłużony. Z pomocą przychodzi jednak Corsair, który przejmie Endor AG i Fanatec.

Świat gier wideo przyciąga ponad 3,2 miliarda osób na całym świecie. I trudno się temu dziwić, gdy do wyboru mamy zatrzęsienie różnych gatunków, a grać obecnie można na komputerach, konsolach, smartfonach czy nawet telewizorach z użyciem usług takich jak NVIDIA GeForce NOW.
Endor AG jest zadłużone na 70 milionów euro
Część gier skupia jednak entuzjastów, którzy są w stanie sięgnąć po drogie zestawy komputerowe i specjalistyczne rozwiązania. Mowa m.in. o fanach symulatorów jazdy czy latania. Dzisiaj skupimy się na pierwszej z tych grup, bowiem szykują się zmiany na rynku peryferiów do gier wyścigowych.



Corsair ogłosił dziś, że rozpoczął negocjacje w sprawie przejęcia Endor AG, firmy stojącej za marką Fanatec, która zajmuje się sprzętem do sim racingu. Amerykanie udzielą Niemcom pożyczek w celu finansowania krótkoterminowych potrzeb gotówkowych, gdyż Endor AG jest zadłużone na 70 milionów euro.
Operacja ta ma doprowadzić ostatecznie do przejęcia Endor AG przez firmę Corsair. Fani symulatorów jazdy nie mają jednak powodów do obaw. Corsair zdaje sobie sprawę z pozycji marki Fanatec i jej ogromnej społeczności, a celem jest dalszy rozwój i poszerzenie oferty peryferiów do gier.
Na papierze wygląda to bardzo dobrze, bowiem Endor AG ma doświadczenie w produkcji sprzętu wyścigowego, w tym kierownic, pedałów i kompletnych kokpitów do symulatorów opartych na konsole PlayStation i Xbox oraz PC. Pytanie tylko czy Corsair zachowa dotychczasową jakość i/lub ceny?