Kontroler PlayStation DualSense Edge ma poważną wadę

W styczniu do pierwszych użytkowników trafią kontrolery DualSense Edge. Chociaż mają wiele do zaoferowania, to mają też jedną poważną wadę.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kontroler PlayStation DualSense Edge ma poważną wadę

DualSense Edge to ulepszony kontroler dla posiadaczy PlayStation 5. Wyposażony jest między innymi w wymienne nakładki na drążki i tylne przyciski, a także odłączane gałki analogowe, które można w ten sposób łatwo wymienić. Poza tym pozwala na mapowanie przycisków, dostosowanie martwych stref i czułości, a także obsługuje kilka profilów, między którymi można przełączać się w locie. A to wszystko w cenie 200 dolarów.

Dalsza część tekstu pod wideo

DualSense Edge z poważną wadą

Serwis The Verge miał okazję przetestować już DualSense Edge i okazuje się, że ten nie jest specjalnie imponujący. Zdaniem recenzenta różnice w porównaniu z tradycyjnym kontrolerem DualSense nie są duże. Poza tym Edge ma mieć poważną wadę w postaci krótszego czasu pracy z dala od ładowarki. Zostało to potwierdzone przez Sony. 

Czas działania kontrolera bezprzewodowego DualSense Edge jest umiarkowanie krótszy niż w przypadku oryginalnego kontrolera bezprzewodowego DualSense, ponieważ zawarliśmy o wiele więcej funkcji w tej samej obudowie i ergonomicznej konstrukcji, co w oryginalnym kontrolerze DualSense. Chcieliśmy zachować równowagę między czasem pracy bezprzewodowej a solidnymi i wydajnymi funkcjami. Ponadto dłuższy pleciony kabel USB jest również świetny dla graczy, którzy wolą grać z połączeniem przewodowym, aby uniknąć zakłóceń bezprzewodowych – ta opcja pozwala wydłużyć żywotność baterii.

- pisze w oświadczeniu Sony.

Takie podejście może rozczarowywać, bo chociaż oryginalny DualSense działa dłużej w trybie bezprzewodowym niż DualShock 4, to trudno mówić o zachwytach. Poziom naładowania baterii spada bardzo szybko, a w modelu Edge będzie się to działo jeszcze szybciej. Natomiast pocieszeniem może być możliwość łatwiej wymiany analogowych gałek w przypadku tzw. driftowania. Sony przekonuje, że każdy będzie mógł zrobić to w domowych warunkach. Pojedynczy moduł ma kosztować 20 dolarów w oficjalnym sklepie Sony.

DualSense Edge trafi do sprzedaży 26 stycznia w cenie 200 dolarów.