Microsoft poległ na kolejnym polu. Nowego sprzętu nie będzie
Microsoft spróbował sił na polu rzeczywistości rozszerzonej i już wiemy, że nic z tego nie będzie.

Microsoft nie wyprodukuje już więcej zestawów rozszerzonej rzeczywistości HoloLens. Nie będzie też kolejnej wersji. Przedstawiciel firmy potwierdził koniec projektu na łamach portalu UploadVR. Powodem jest „zamieszanie i niepewność strategiczna” wewnątrz firmy. Te warunki zapanowały po odejściu z Microsoftu kluczowej postaci w świecie rzeczywistości rozszerzonej – Alexa Kipmana – w 2022 roku.
Microsoft zachęca zainteresowanych klientów do kupienia urządzeń, zanim zapasy się wyczerpią. Nie należy oczekiwać nowych dostaw. Przy tym decyzja nie będzie miała wpływu na współpracę Microsoftu z US Army.



Mam HoloLens, co dalej?
Urządzenia HoloLens 2 są na rynku od 2019 roku. Będą otrzymywały aktualizacje bezpieczeństwa do 31 grudnia 2027 roku, posiadacze mają więc jeszcze ponad 3 lata bezpiecznej zabawy z goglami XR Microsoftu. Od 2028 roku sprzęt nie będzie wspierany. Nie oznacza to oczywiście, że przestanie działać i zapewne wciąż będzie można rozwijać na nich własne oprogramowanie. To drugie zależy oczywiście od dostępności i kompatybilności bibliotek deweloperskich z nowszym oprogramowaniem na PC.
HoloLens 2 poprawiły sporo wad poprzedników, ale wciąż obrywały krytyką. Ich pole widzenia jest zbyt wąskie, a jakość obrazu nie zadowala użytkowników. Przy tym gogle są ciężkie i mało wygodne. Nie zrobiły kariery na rynku konsumenckim, a w biznesie szybko wygryzły je produkty firmy Magic Leap.
Sytuacja wygląda bardzo podobnie do tego, co spotkało smartfony Microsoftu z systemem Windows Mobile. Zaczęło się świetnie, a potem coś pękło i urządzenia nie wytrzymały konkurencji. Przy czym nie jest to raczej problem samego rynku gogli – produkty Magic Leap, HTC, Meta czy Apple mają się dobrze w swoich niszach.