Watykan tworzy nowy organ. Zajmie się poszukiwaniem prawdy

Stolica Apostolska zatwierdziła decyzję o utworzeniu specjalnego obserwatorium, które zajmie się wszelkimi doniesieniami o objawieniach Maryi. 

Patryk Łobaza (BlackPrism)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Watykan tworzy nowy organ. Zajmie się poszukiwaniem prawdy

Różne wierzenia przychodzą i na przestrzeni wieków odchodzą w zapomnienie. Zwykle są wyparte przez inną religię. Niezależnie od wyznania lub jego braku, nadal istnieje wiele zjawisk i tajemnic, których człowiek nie potrafi wyjaśnić. Czasem jednak okazują się być zwykłą mistyfikacją. Watykan powołał specjalne obserwatorium, które będzie badać autentyczność objawień Maryi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Watykan powołuje nowe obserwatorium

Dziewica Maryja jest niezwykle ważną postacią w chrześcijańskim świecie. Przede wszystkim pełni rolę matki zbawiciela dla katolików lub proroka dla muzułmanów i judaistów. Wierni są przekonani o jej dobroci i opiekuńczości, dlatego często wznoszą do niej modły, by za ich sprawą wstawiła się u Boga. 

To właśnie z tą postacią związane jest nowe obserwatorium zatwierdzone przez Papieską Międzynarodową Akademię Mariologiczną (PAMI). Zadaniem członków nowego organu będzie badanie wszelkich doniesień o objawieniach związanych z matką Chrystusa. Obserwatorium zbada przypadki, które nie otrzymały jeszcze oficjalnego stanowiska Kościoła co do ich autentyczności. Jego celem jest:

Zapewnienie konkretnego wsparcia w badaniu, potwierdzaniu i prawidłowym ujawnianiu takich wydarzeń, zawsze w zgodzie z nauczaniem Kościoła, odpowiednimi władzami i obowiązującymi normami Stolicy Apostolskiej

- powiedział Ojciec Stefano Cecchin, przewodniczący Akademii Maryjnej.

Co ciekawe, zespół obserwatorium będzie składał się z osób pochodzących ze zróżnicowanych środowisk. Wśród nich znajdzie się miejsce nawet dla prawnika, który będzie odpowiedzialny za prawne aspekty badanych przypadków. Wiele z "objawień" na przestrzeni lat okazało się być finalnie oszustwem i zwykłą mistyfikacją. Zdarzało się, że krew płynąca z oczu posągu Maryi była w rzeczywistości świńskim osoczem.