To największy wybuch na Słońcu. Naukowcy podali datę
To największe wybuchy na Słońcu, jakie udało nam się do tej pory zidentyfikować. Międzynarodowy zespół badaczy z Finlandii, Rosji i Francji wskazał nie tylko konkretną datę, ale też możliwość doprowadzenia do katastrofalnych skutków.

Wybuchy na Słońcu i związane z nimi zorze polarne wywołane przez burze geomagnetyczne cieszą się w ostatnich latach coraz większą popularnością. Nie tylko mieliśmy w Polsce okazję oglądać ostatnio kilka takich wyjątkowych zdarzeń, to jeszcze dzięki postępowi technologicznemu łatwiej nam przewidywać możliwość takich zdarzeń oraz ich utrwalanie i rozpowszechnianie. Teraz okazuje się także, że naukowcom udało się wskazać datę wystąpienia najmocniejszej takiej burzy geomagnetycznej na Ziemi.
Nowy lider
Oczywiście mówimy tu jedynie o znanym dotychczas zakresie pomiarów. Nie jest wykluczone, że Ziemia doświadczyła jeszcze mocniejszych koronalnych wyrzutów masy (CME) ze Słońca, ale na ten moment nie mamy po nich śladu. Może się to zmienić, co pokazuje przykład najnowszego lidera. Zastąpił on zjawisko datowane na 774 rok n.e.



Datowany na rok 12350 p.n.e. (14 tysięcy lat temu) wybuch pozostawił po sobie konkretny ślad na naszej planecie. Jak udało się nam na niego trafić? Badacze przyjrzeli się częściowo skamieniałym pniom pradawnych drzew oraz próbkom długowiecznego lodu i znajdującemu się w obu tych miejscach radioaktywnemu węglowi-14, a swoje wyniki opublikowali w Earth and Planetary Science Letters. Trop ten wskazał specjalny model klimatyczno-chemiczny o nazwie SOCOL:14C-Ex.
Jednym ze skutków burzy geomagnetycznej jest zwiększona ilość radioaktywnego węgla-14, który nieustannie pada na Ziemię poprzez zderzenie promieniowania kosmicznego z górną częścią naszej atmosfery – tłumaczy portal sciencealert.com. Ponieważ znamy czas połowicznego rozpadu tego pierwiastka, możemy też ustalić wiek organizmów, w których się znajdował (co jest pomocne przy badaniach archeologicznych). Natomiast niespodziewany wzrost ilości węgla-14 to sygnał o nietypowym zdarzeniu.
Na tropie burzy
Bazując na podobnych przypadkach z innych, późniejszych okresów Ziemi, ale także specjalnie zaprojektowanym w tym celu modelu, badacze spróbowali zajrzeć dużo dalej wstecz, aż do epoki lodowcowej. Dzięki temu byli w stanie zbadać siłę, czas i wpływ burzy na Ziemię, co z kolei pomogło wykazać, że była to największa burza geomagnetyczna, o jakiej do tej pory udało nam się dowiedzieć.
To wydarzenie ustanawia nowy najgorszy scenariusz. Zrozumienie jego skali ma kluczowe znaczenie dla oceny zagrożeń stwarzanych przez przyszłe burze słoneczne dla nowoczesnej infrastruktury, takiej jak satelity, sieci energetyczne i systemy komunikacyjne
Jak dodaje, w porównaniu do największego wydarzenia współczesnej ery satelitarnej – burzy z 2005 roku – pradawne wydarzenie z 12350 roku p.n.e. było według szacunków ponad 500 razy bardziej intensywne. Co ważne, zjawiska te, poza niezwykle pięknym widokiem w postaci zorzy polarnej, potrafią też wywołać katastrofalne skutki. Najbardziej znanym przykładem jest Zdarzenie Carringtona z września 1859 roku. W efekcie doszło wtedy do zniszczenia systemów telegraficznych na całym świecie. Z kolei duża burza geomagnetyczna w 1989 r. spowodowała liczne awarie i zakłócenia sieci energetycznej, a zeszłoroczna, majowa burza doprowadziła między innymi do zakłóceń usług oferowanych przez Starlink oraz bazujących na GPS.