Szkodliwe testy na orbicie Ziemi. Trzy kraje powiedziały "dość"

Trzy europejskie kraje dołączyły do grupy, która sprzeciwia się testom antysatelitarnym, które przeprowadzane są na naszej orbicie.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Szkodliwe testy na orbicie Ziemi. Trzy kraje powiedziały "dość"

Naukowcy już od jakiegoś czasu wskazują na śmieci znajdujące się na ziemskiej orbicie, jako coraz poważniejszy problem. Chociaż na razie nie stanowią one zagrożenia dla Ziemi ani działań w kosmosie, tak jeżeli to zignorujemy, w przyszłości będzie dużo gorzej. Część z nich to niedziałające już satelity, które wydają się być doskonałym celem testów broni antysatelitarnej. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Holandia, Austria i Włochy przeciw testom antysatelitarnym

Na pierwszy rzut oka niszczenie nieaktywnych satelitów może wydawać się dobrym pomysłem. W końcu urządzeń na naszej orbicie jest coraz więcej i trzeba znaleźć miejsce na kolejne. Jednak jak pokazały rosyjskie testy z 2021 roku, niszczenie satelitów sprawia, że na orbicie powstają chmury śmieci.

Rosjanie w ten sposób zniszczyli Kosmos 1408, satelitę z czasów Związku Radzieckiego. W wyniku tego powstały niebezpieczne chmury śmieci składające się nawet z 1500 odłamków różnej wielkości, które kilkukrotnie zmuszały Międzynarodową Stację Kosmiczną do wykonywania manewrów. Wizualizację tego zdarzenia można zobaczyć na nagraniu umieszczonym poniżej.

Doprowadziło to do tego, że w 2022 roku Stany Zjednoczone podpisały dokument, w którym wyrażają swój sprzeciw wobec testów antysatelitarnych (ASAT). Wkrótce podpis swój złożyły także Australia, Kanada, Francja, Niemcy Japonia, Nowa Zelandia, Korea Południowa, Szwajcaria i Wielka Brytania. Teraz do całej akcji dołączają kolejne trzy kraje. Mowa tu o Holandii, Austrii i Włoszech, które również są przeciwni tego typu działaniom.