Elon Musk wyciąga rękę po naszą kasę. Zapowiada kontrowersyjne zmiany

Elon Musk zapowiedział zmiany na Twitterze, które — nie ma co się oszukiwać — mają skłonić użytkowników do płatnej subskrypcji. Już widzę te tłumy zadowolonych...

Damian Jaroszewski (NeR1o)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Elon Musk wyciąga rękę po naszą kasę. Zapowiada kontrowersyjne zmiany

Elon Musk zapowiedział dalsze zmiany na Twitterze. Nie ukrywa, że w ten sposób wyciąga rękę po pieniądze ludzi, którzy nie zdecydowali się na zakup płatnej subskrypcji Twitter Blue. Mam przeczucie, graniczące z pewnością, że w tej sprawie nie znajdzie zbyt wielu popleczników

Dalsza część tekstu pod wideo

Kontrowersyjne zmiany na Twitterze

O co tym razem chodzi? O widoczność odpowiedzi na tweety. Elon Musk chce zmniejszyć zależność Twittera od reklam i dlatego próbuje namówić kolejnych użytkowników to wykupienia płatnej subskrypcji. Kolejnym argumentem za tym ma być większa widoczność ich odpowiedzi w porównaniu z użytkownikami, którzy nie mają płatnej weryfikacji konta. W skrócie — osoby bez subskrypcji będą mniej widoczne na Twitterze od tych, które płacą.

Musk sam nie ukrywa, że we wszystkim chodzi o kasę. Wiadomość, którą zapowiedział zmiany, zakończy cytatem "Dostajesz to, za co płacisz".

To oczywiście tylko jedna z dodatkowych korzyści dla użytkowników Twitter Blue. Poza tym mogą oni wybierać różne skórki oraz ikony, ustawiać NFT na zdjęciach profilowych, cofać i edytować tweety, a także korzystać z trybu czytania przy dłuższych wątkach. Poza tym płacący mają widzieć mniej reklam, ale na razie to chyba nie działa, jak wynika z doświadczeń samych użytkowników.