Google testuje blokadę antykradzieżową dla Androida
Kradzież telefonu to nie tylko utrata majątku, to też ryzyko dalszych szkód za sprawą dostępu do naszych informacji prywatnych czy autoryzowanych aplikacji banków i sklepów. Google ma jednak pomysł.

Pierwsze testy od lipca w Brazylii
Google jako poligon doświadczalny wybrał Brazylię — to właśnie w Ameryce Łacińskiej mieszkańcy borykają się z jedną z największych skal kradzieży smartfonów. Innowacyjny system antykradzieżowy dla Androida skupia się nie tyle na szkodach materialnych wynikających z przejęcia samego sprzętu, ile na błyskawicznym blokowaniu nieautoryzowanego dostępu.
System antykradzieżowy Google'a bazuje na trzech filarach, wykorzystując do swojego działania różnego rodzaju czujniki zaszyte w smartfonie. Oto one:



- Wykrywanie Ruchu: Wykorzystując wbudowane czujniki, telefon może wykryć nagłe ruchy sugerujące potencjalną kradzież. W takim przypadku ekran automatycznie się blokuje, wymagając hasła lub PIN-u do dalszego dostępu.
- Rozpoznawanie Podejrzanej Aktywności: System pozostaje czujny nawet wtedy, gdy telefon nie jest w ruchu. Jeśli wykryje nietypowe zachowania, takie jak długotrwały brak połączenia z internetem lub usunięcie karty SIM, automatycznie blokuje telefon, utrudniając nieautoryzowany dostęp.
- Zdalne Blokowanie przez Numer Telefonu: Użytkownicy mogą zablokować zgubiony lub skradziony telefon, wpisując swój numer telefonu na specjalnej stronie internetowej Google'a, po uprzedniej weryfikacji.
Blokowanie proaktywne
Jeśli pierwsze próby takiego proaktywnego blokowania sprzętu w sytuacji ryzyka kradzieży zakończą się sukcesem projektu, możliwe jest późniejsze wprowadzenie platformy na rynki całego świata. Choć system nie zniechęci przestępców do kradzieży samego sprzętu, może istotnie utrudnić wyrządzanie dalszych szkód właścicielowi urządzenia.
Brazylijskie testy obejmą telefony z systemem Android w wersji 10. i nowszej.