Czy KNF zabija polski fintech? Conotoxia walczy o przetrwanie

Conotoxia sp. z o.o. nie zgadza się z decyzją Komisji Nadzoru Finansowego o cofnięciu licencji na świadczenie usług płatniczych. Spółka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, argumentując, że KNF zmieniła swoje stanowisko w sprawie kluczowych aspektów działalności Conotoxii, nie dając jej czasu na dostosowanie się do nowych wymogów.

Marian Szutiak (msnet)
8
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Czy KNF zabija polski fintech? Conotoxia walczy o przetrwanie

Conotoxia poskarżyła się na Komisję Nadzoru Finansowego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Decyzja o cofnięciu zezwolenia na świadczenie usług płatniczych ma, zdaniem spółki, negatywne konsekwencje dla jej klientów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Rozstrzygnięcie przyjęte przez organ może również z dużym prawdopodobieństwem doprowadzić do powstania nieodwracalnych szkód po stronie klientów Spółki oraz samej Spółki, wywołując w rezultacie skutek dokładnie odwrotny od zamierzonego. Zamiast zapewnienia stabilności rynku oraz bezpieczeństwa użytkowników usług decyzja może doprowadzić do powstania znaczących utrudnień i opóźnień w świadczeniu usług dla klientów Spółki. Jedynym sposobem na zminimalizowanie tego ryzyka oraz naprawienia błędów popełnionych w działaniach Komisji jest wstrzymanie wykonalności decyzji oraz jej uchylenie.

– czytamy w treści skargi

Spółka w swojej skardze podkreśla, że przez lata KNF nie zgłaszała zastrzeżeń do sposobu, w jaki spółka przechowywała środki klientów, korzystając z rachunków bankowych swojego agenta, Cinkciarz.pl. Nagła zmiana interpretacji przepisów, zdaniem Conotoxii, jest nieuzasadniona i godzi w interesy zarówno spółki, jak i jej klientów.

Komisja, począwszy od 2017 r., miała świadomość tego, że Spółka wykorzystuje do przechowywania środków powierzonych przez klientów rachunki bankowe Agenta i nie zgłaszała zastrzeżeń do tego stanu rzeczy. Samo posiadanie przez Agenta środków pieniężnych klientów Spółki nie stanowiło naruszenia przepisów, pod warunkiem, że zachowywano zasady separacji środków przewidziane przez przepisy ustawy. Przepisy ustawy o usługach płatniczych w omawianym zakresie nie uległy zmianie od 2017 r.

Zmiana stanowiska dokonana przez Komisję ma z perspektywy Spółki charakter radykalny. Podważa bowiem jedno z najważniejszych założeń, na których Spółka opierała swój dotychczasowy model działania, tj. dopuszczalność wykorzystywania rachunków Agenta na potrzeby realizacji transakcji płatniczych zlecanych przez klientów. Pomimo tak istotnej zmiany swojego stanowiska Komisja nie przedstawiła w praktyce jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia dla zmiany swojego podejścia.

– napisała Conotoxia w skardze

Conotoxia zarzuca KNF naruszenie przepisów postępowania administracyjnego, błędną wykładnię przepisów materialnych oraz naruszenie zasady proporcjonalności. Spółka kwestionuje między innymi sposób, w jaki KNF wyliczyła wartość środków pieniężnych, które powinny być objęte ochroną, oraz interpretację przepisów dotyczących obowiązku składania środków użytkowników na wyodrębnionych rachunkach bankowych.

W skardze Conotoxia zwraca uwagę na szerszy problem: trudności, jakie instytucje płatnicze napotykają we współpracy z bankami. Spółka twierdzi, że banki odmawiają zawierania umów i aneksów, które umożliwiłyby Conotoxii spełnienie nowych wymogów KNF. Conotoxia podkreśla, że problem ten był wielokrotnie sygnalizowany KNF, również przez Zespół roboczy ds. rozwoju innowacji finansowych (FinTech), działający przy Komisji.

Komisja zdaje się opierać swoją Decyzję na założeniu, że rachunki bankowe, na których instytucja płatnicza przechowuje środki klientów, powinny być prowadzone na podstawie specjalnych umów zawieranych z bankiem prowadzącym rachunek. Interpretacja zaproponowana przez Komisję jest niebezpieczna, może bowiem prowadzić w praktyce do pokrzywdzenia użytkowników usług płatniczych. Sugeruje bowiem, że z wyłączenia spod egzekucji i upadłości w myśl przepisów mogłyby korzystać wyłącznie środki zdeponowane na rachunkach, które spełniają jakieś formalne, nie przewidziane przez ustawę wymogi. To oznaczałoby, że o tym, czy użytkownicy usług płatniczych korzystają z zapewnionej prawem ochrony decyduje arbitralna decyzja banku o tym, czy oznaczy w specjalny sposób określony rachunek lub zgodzi się na wprowadzenie do umowy rachunku odpowiednich postanowień.

– wyjaśnia Conotoxia

Conotoxia zapowiada, że podejmie wszelkie działania, aby wstrzymać skutki decyzji KNF i zabezpieczyć interesy swoich klientów. Sprawa ta może mieć istotne znaczenie dla całego sektora fintech w Polsce, ukazując potencjalne problemy w relacjach między instytucjami płatniczymi, KNF i bankami.