Drastyczna zmiana w świecie kryptowalut stała się faktem

Dokonało się! Długo zapowiadana, wielokrotnie przekładana i jeszcze dłużej wyczekiwana zmiana na rynku kryptowalut stała się faktem.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Drastyczna zmiana w świecie kryptowalut stała się faktem

W końcu! Koniec z kopaniem Ethereum za pomocą kart graficznych. Twórcy kryptowaluty w końcu dotrzymali słowa i zmienili konsensus z Proof-of-Work na Proof-of-Stake. To ostatecznie kończy temat kopania ETH za pomocą niezwykle prądożernych koparek z mnóstwem GPU na pokładzie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Ethereum już na Proof-of-Stake

Czemu jest to tak ważne? Ponieważ Ethereum było najpopularniejszą kryptowalutą, która była kopana za pomocą kart graficznych. Nie jest jedyna, ale eksperci i tak przewidują, że przejście na Proof-of-Stake przełoży się globalnie na mniejsze zużycie energii aż o 0,2 proc. Może się wydawać, że to niewiele, ale mówimy o całym świecie. W rzeczywistości te 0,2 proc. wystarczy do zasilenia 5 największych miast na naszym globie, a to już robi wrażenie.

Z pewnością wielu górników przerzuci się lub już przerzuciło się na inne kryptowaluty, które można wydobywać dzięki wysokiej mocy GPU. Jednak niewiele z nich jest tak opłacalnych, jak ETH, więc możemy spodziewać się kolejnego wysypu używanych kart graficznych. To z kolei, z powodu mniejszego popytu, powinno się też przełożyć na niższe ceny nowych modeli. To zawsze dobra informacja dla graczy i miłośników PC Master Race.

Czym jest Proof-of-Stake?

Dotychczas Ethereum wydobywane było za pomocą algorytmu Proof-of-Work, w którym karty graficzne musiały wykonywać skomplikowane obliczenia, aby generować kolejne bloki. Wymagało to dużych mocy obliczeniowych i dużego zużycia energii.

W algorytmie Proof-of-Stake karty graficznej stają się zbędne. W nim twórcy kolejnych bloku są dobieranie na podstawie różnych atrybutów, w tym między innymi liczbie posiadanych tokenów i ich wieku. W przypadku Ethereum konieczne będzie stakowanie kryptowaluty, czyli trzymanie części udziałów i zarabianie na odsetkach. Chociaż brzmi to skomplikowanie, to jest proste. Całość sprowadza się do zasady, że im więcej ETH masz, tym więcej masz szansę zarobić w przyszłości.