DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 6303 classic

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Solidność do niedawna była wizytówką fińskiego producenta. Jednak po serii konstrukcyjnych wpadek, Nokia czuje na karku oddech konkurencji. Konkurencji, która produkuje coraz lepsze telefony - co istotne, bardzo dobrze wykonane. Nie oznacza to, że Nokia wcale nie robi dobrze wykonanych telefonów. Jednym z takich modeli jest telefon oznaczony symbolem 6300, który nie oferował może zbyt zaawansowanych funkcji, ale użytkownicy pokochali ten model właśnie za jakość wykonania. Telefon zdawał się być przy tym idealny do podstawowych telefonicznych zastosowań. W następcy, Nokii 6303 również zostały zastosowane porządne materiały wykończeniowe. Tutaj jednak aluminium (6300) zostało zastąpione stalą. Oczywiście tak jak w poprzedniku, są też wstawki z plastyku, ale dobrej jakości. Łatwo dostrzec, że w przeciwieństwie do 6300, w nowym modelu nie skupiono się wyłącznie na jakości wykonania. W 6303 znalazł się lepszy aparat z funkcją autofokus, złącze Jack 3,5 mm czy RDS w radiu FM. Telefon dodatkowo zasila większej pojemności bateria. Czy 6303 jest idealnym przedstawicielem segmentu mid-end? Niestety nie. Dlaczego tak jest? Postaram się przedstawić w dalszej części artykułu.

Solidność do niedawna była wizytówką fińskiego producenta. Jednak po serii konstrukcyjnych wpadek, Nokia czuje na karku oddech konkurencji. Konkurencji, która produkuje coraz lepsze telefony - co istotne, bardzo dobrze wykonane. Nie oznacza to, że Nokia wcale nie robi dobrze wykonanych telefonów. Jednym z takich modeli jest telefon oznaczony symbolem 6300, który nie oferował może zbyt zaawansowanych funkcji, ale użytkownicy pokochali ten model właśnie za jakość wykonania. Telefon zdawał się być przy tym idealny do podstawowych telefonicznych zastosowań. W następcy, Nokii 6303 również zostały zastosowane porządne materiały wykończeniowe. Tutaj jednak aluminium (6300) zostało zastąpione stalą. Oczywiście tak jak w poprzedniku, są też wstawki z plastyku, ale dobrej jakości. Łatwo dostrzec, że w przeciwieństwie do 6300, w nowym modelu nie skupiono się wyłącznie na jakości wykonania. W 6303 znalazł się lepszy aparat z funkcją autofokus, złącze Jack 3,5 mm czy RDS w radiu FM. Telefon dodatkowo zasila większej pojemności bateria. Czy 6303 jest idealnym przedstawicielem segmentu mid-end? Niestety nie. Dlaczego tak jest? Postaram się przedstawić w dalszej części artykułu.



Budowa

Design Nokii 6303 bezprecedensowo nawiązuje do poprzedniczki - modelu 6300. Mimo kilku różnic, podobieństwo jest oczywiste. Nowy model ma nieznacznie większe rozmiary. Jest dłuższy i szerszy, ale nieznacznie cieńszy. Dokładne rozmiary telefonu to 108,8 x 46,2 x 11,7 milimetra. Konsekwencją zastosowania stali jest wzrost wagi telefonu względem poprzednika - z 91 gramów do 96 gramów. Dominuje stal na przemian z plastykiem. Przedni panel telefonu został otoczony stalowym obramowaniem, które wdziera się między oddzielone klawisze alfanumeryczne. Pomysł rozdzielenia klawiszy ma ułatwić wygodę korzystania, ale klawiatura w 6303 nie jest idealna. Klawisze "1, 2, 3", umieszczone są pod lekkim kątem. Rozwiązanie takie sprawia, że ruch palcem jest krótszy między liniami klawiszy "1, 2, 3" i "4, 5, 6" niż między ostatnim rzędem klawiszy ("7, 8, 9") i środkowym rzędem. Natomiast dużo bardziej uciążliwym jest bardzo niski skok klawisza. Wyświetlacz został otoczony czarnym obramowaniem, na którym swoje miejsce znalazły klawisze funkcyjne i D-pad. Wyświetlacz o przekątnej 2,2 cala, potrafi wyświetlić 16 milionów kolorów w rozdzielczości 320 x 240 pikseli. Wracając do klawiszy funkcyjnych należy wspomnieć, że zostały ograniczone do dwóch. Naciskając górną cześć przycisku akceptuje się wybór opcji wyświetlanych na wyświetlaczu. Klikając na dolną część - w zależności od klawisza - wybiera się zieloną lub czerwoną słuchawkę. Nad wyświetlaczem został umieszczony czujnik światła oraz głośnik.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News