Test zegarka Honor Watch Magic - niedrogi smartwatch wytrzymujący tydzień na baterii
Inteligentne zegarki, śledzące naszą aktywność fizyczną oraz pokazujące powiadomienia z telefonu, nie muszą być bardzo drogie. Są też urządzenia kosztujące kilkaset złotych. Do tej grupy należy Honor Watch Magic, który trafił ostatnio w moje ręce. Niska cena oznacza, że na czymś trzeba było zaoszczędzić, by osiągnąć odpowiedni kompromis. Jak to się skończyło w zegarku marki Honor, dowiecie się z poniższej recenzji. Zapraszam do jej przeczytania i komentowania.

Specyfikacja (TLS-B19):
- Koperta ze stali nierdzewnej 316L, plastikowy pierścień wokół ekranu i tył, wodoodporność do 5 atmosfer (50 m),
- Pasek silikonowy z mocowaniem 22 mm, można użyć pasków innych firm,
- Wymiary: 42,8 x 42,8 x 9,8 mm, masa: 32,5 g (bez paska),
- 1,2-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 390 x 390 pikseli (326 ppi),
- Procesor ARM M4,
- 16 MB RAM-u, 128 MB pamięci wewnętrznej,
- Bluetooth 4.2 LE, GPS/GLONASS/Galileo, NFC,
- Czujniki: akcelerometr, barometr, żyroskop, optyczny pulsometr, cyfrowy kompas,
- Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 178 mAh, ładowany przewodowo specjalną ładowarką (połączenie magnetyczne),
- Własny system operacyjny,
- Cena początkowa: 699 zł.
W kartonowym pudełku w kolorze niebieskim znalazł się zegarek w kolorze czarnym z czarno-czerwonym paskiem. Do zestawu dołączono przewód USB-C oraz okrągły moduł ładujący ze złączem magnetycznym. O ładowarkę sieciową (lub dowolny port USB z prądem) musimy się postarać sami.
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
Honor Watch Magic to bardzo dobrze wyglądający zegarek, szczególnie w czarnej wersji kolorystycznej z dwukolorowym paskiem. Do tego urządzenie jest dosyć małe oraz bardzo lekkie. Używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy Watch 46 mm to przy tym niemal cegła. Ponadto pasek nie powoduje pocenia się ręki w miejscu noszenia zegarka, co zasługuje na pochwałę. Honor Watch był przez kilka dni noszony przez osobę, która generalnie nie lubi niczego nosić na nadgarstku, „bo wszystko przeszkadza”, jednak w przypadku produktu marki Honor usłyszałem stwierdzenie, że „zegarek nie przeszkadza”. To w przypadku tej osoby duży komplement.



Z przodu zegarka znajduje się okrągły wyświetlacz o średnicy 1,2 cala, otoczony wykonanym z tworzywa sztucznego pierścieniem z rożnymi napisami i znakami. Nie jest on niestety ruchomy. Po prawej stronie znajdują się dwa okrągłe przyciski. Można je obracać, ale nie powoduje to żadnego efektu. Górny przycisk służy do przechodzenia z ekranu głównego do listy aplikacji i z powrotem. Dolny przycisk uruchamia aplikację Ćwiczenia, pozwala również na pewne interakcje wewnątrz różnych aplikacji. Na przykład możemy nim rozpocząć odmierzanie czasu w Stoperze.
Na plastikowym spodzie zegarka znajduje się czujnik tętna oraz dwa metalowe złącza służące do ładowania wbudowanego akumulatora. W pobliżu dolnej części paska znajdziemy jeszcze niewielki otwór. Jest on potrzebny między do prawidłowej pracy barometru, w który wyposażony jest zegarek. Spód zegarka przykręcony jest do reszty urządzenia czterema śrubkami.
Wyświetlacz
Honor Watch Magic ma okrągły wyświetlacz AMOLED o średnicy 1,2 cala. Przy rozdzielczości 390 x 390 pikseli daje to zagęszczenie punktów na poziomie 326 ppi. Dzięki temu obraz na ekranie jest zawsze ostry, a zauważenie poszarpanych krawędzi praktycznie niemożliwe.
Jakość obrazu na wyświetlaczu jest wystarczająca do prezentowania tych informacji, które testowany zegarek jest w stanie zaprezentować. Zarówno pod względem dostępnych kolorów, jak i kontrastu. Maksymalna jasność wyświetlacza mogłaby być jednak nieco wyższa, ponieważ odczytywanie zawartości ekranu w momencie, gdy padają na niego promienie słoneczne, nie należy do najwygodniejszych czynności.
Interfejs systemowy i aplikacje
Honor Watch Magic pracuje pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego Huaweia, który pod pewnymi względami przypomina system Wear OS firmy Google. Identycznie wręcz wygląda między innymi lista aplikacji, dostosowana do okrągłego wyświetlacza zegarka. Interfejs urządzenia marki Honor jest oczywiście znacznie prostszy i pozbawiony wielu funkcji bardziej rozbudowanych smartwatchy.
Przede wszystkim w przypadku zegarka Honor Watch Magic jesteśmy skazani na to, co dostaliśmy od producenta. Nie da się zainstalować nowych aplikacji czy funkcji. Z resztą – nie ma na to miejsca w pamięci – ta, przypominam, ma pojemność 128 MB. Do dyspozycji mamy 9 tarcz zegara oraz 13 aplikacji (nie licząc ustawień, też zawierających niewiele opcji).
Aplikacje w zegarku marki Honor to przede wszystkim Ćwiczenia, do uruchamiania których przeznaczony jest dolny przycisk zegarka. Możemy tu wskazać jeden z dziewięciu rodzajów treningu, który chcemy wykonać (jest między innymi pływanie), ewentualnie wybrać trening dowolny. Do przeglądania historii służy Rejestr ćwiczeń.
Zegarek potrafi sam wykryć niektóre rodzaje aktywności ruchowej, na przykład chodzenie lub bieganie. Działa to jednak dosyć niestabilnie. Tryb śledzenia postępu ćwiczeń potrafił się na przykład włączyć podczas zatrzymywania się po jeździe na hulajnodze.
Następna pozycja na liście to Tętno – chyba nie trzeba nikomu wyjaśniać, do czego służy. Warto tylko wspomnieć, że możemy włączyć mierzenie pulsu przez cały czas, co drastycznie zwiększa zużycie energii. Pomiar możemy też wywołać ręcznie w dogodnym dla nas momencie. Na podstawie pomiarów tętna jest też obliczane ciśnienie krwi, ale wskazania, które potem możemy zobaczyć na jednaj z tarcz, są w moim przypadku mocno zaniżone.
Aktywność pokaże nam liczbę kroków wykonanych danego dnia oraz czas, który poświęciliśmy na aktywność ruchową. Na pokładzie zegarka znajdziemy również aplikację analizującą nasz sen, Barometr, Kompas, Pogodę, Stoper, Minutnik, Alarm, Latarkę (wykorzystuje świecenie ekranu) oraz narzędzie Znajdź telefon. I to wszystko, na co możemy liczyć.
Jeśli tarczę zegara przesuniemy w prawo lub w lewo, przejdziemy do trzech innych ekranów, prezentujących wyniki działania aplikacji Tętno, obraz z narzędzia Aktywność oraz aktualną prognozę pogody dla miejsca, w którym się znajdujemy.
Honor Watch Magic działał podczas testów różnie. Na ogół było wszystko OK, nie licząc tego, że wskazówka sekundnika na tarczy chodziła raz szybciej, raz wolniej. Jednak przy niskim poziomie energii w akumulatorze zegarek potrafił się zawiesić, co skutkowało brakiem możliwości przełączenia aktualnego ekranu na inny. Zdarzyły się kilka razy również niespodziewane restarty podczas pracy różnych aplikacji. Producent powinien jeszcze popracować nad oprogramowaniem.
Łączność z telefonem i światem zewnętrznym
Chcąc rozpocząć korzystanie z zegarka Honor Watch Magic, musimy go sparować ze smartfonem za pomocą połączenia Bluetooth. Aby było to możliwie, na smartfonie musimy zainstalować aplikację Huawei Health (Zdrowie). Później zegarek może pracować samodzielnie, jednak dzięki połączeniu z telefonem informacje gromadzone przez czujniki urządzenia noszonego na nadgarstku zostaną zsynchronizowane z naszym kontem Huawei.
Huawei Health pozwala również zmieniać ustawienia, do których nie mamy dostępu z poziomu zegarka. Tu włączymy między innymi pokazywanie powiadomień z aplikacji zainstalowanych na smartfonie, a także dokonamy aktualizacji oprogramowania zegarka, gdy odpowiedni update stanie się dostępny.
Przyda się znajomość języka angielskiego. Podczas testów aplikacja Huawei Health nie potrafiła pobrać paczki z językiem polskim dla części odpowiedzialnej za współpracę z zegarkiem. Używałem telefonu Samsung Galaxy S9+.
Honor Watch Magic wyposażony jest w moduł NFC, który wspiera takie systemy płatności zbliżeniowych, jak Huawei Pay i AliPay. W Polsce raczej z tego nie skorzystamy. Do dyspozycji mamy również odbiornik satelitarny GPS/GLONASS/Galileo.
Zasilanie
Testowany zegarek zasilany jest akumulatorem o pojemności 178 mAh. To niewiele, jednak musimy pamiętać, że mamy do czynienia ze sprzętem o dosyć ograniczonych możliwościach. Producent podaje, że energii powinno wystarczyć na maksymalnie 7 dni normalnego korzystania z zegarka, oczywiście bez stale uruchomionych bardziej prądożernych funkcji, jak ciągły pomiar pulsu. Podczas moich testów zegarek pracował maksymalnie przez 6 dni, aż pojawiła się konieczność sięgnięcia po ładowarkę.
Jest jednak jedno ale. Z niewiadomych mi powodów zegarek czasem bardzo szybko zużywał energię. Na przykład dobę po naładowaniu akumulatora do pełna wskaźnik poziomu energii w baterii potrafił pokazać kilkanaście procent. Nawet wtedy, gdy zegarek bezczynnie leżał na półce. Być może wynika to z jakiegoś błędu oprogramowania, które w Honorze Watch Magic działa tak sobie.
Do zegarka dołączona jest magnetyczny moduł ładujący, który przewodem musimy podłączyć do gniazda USB z prądem, na przykład w laptopie lub ładowarce sieciowej (brak w zestawie). Czas napełniania pustej baterii to około 100 minut.
Podsumowanie
Honor Watch Magic nie należy do najdroższych urządzeń tego typu, ale stosunkowo niska cena wynika z wielu ograniczeń, które zostały narzucone na ten zegarek. To co można w nim na pewno pochwalić, to wygląd i wygodę noszenia. Urządzenie jest małe i lekkie, a dodatkowo świetnie wygląda w nim dwukolorowy pasek (czarny na wierzchu, czerwony z drugiej strony). Tydzień działania na baterii oraz wyposażenie w takie funkcje, jak pulsometr, śledzenie aktywności (także podczas pływania) oraz monitor snu, to kolejne zalety tego zegarka.
Z drugiej strony mamy tu bardzo ograniczony system operacyjny oraz zamkniętą listę aplikacji i funkcji, których nie możemy rozbudować. Nie ma z resztą na to miejsca w pamięci. Także duża niestabilność działania, szczególnie przy niższym poziomie naładowania baterii, to poważna wada tego produktu. Gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie minusy, to cena, która aktualnie wynosi 649 zł, nie jest zbyt atrakcyjna. Miejmy nadzieję, że z czasem spadnie, a producent poprawi działanie oprogramowania.
Ocena końcowa: 7/10
Wady:
- Wyświetlacz mógłby być trochę jaśniejszy,
- Ograniczony system operacyjny i zamknięta lista aplikacji, funkcji i tarcz zegara,
- Niestabilne oprogramowanie,
- Dziwne zachowanie przy niskim poziomie naładowania baterii,
- Brak możliwości wykorzystania wbudowanego NFC do płatności zbliżeniowych w Polsce,
- Niestandardowa ładowarka i bardzo powolne ładowanie.
Zalety:
- Atrakcyjny wygląd klasycznego zegarka,
- Wygoda noszenia,
- Wodoszczelność do 50 metrów, bez limitu czasowego,
- Możliwość zastosowania standardowych pasków 22 mm,
- Oferowany zestaw funkcji, w tym pulsometr, monitor snu i śledzenie aktywności sportowych,
- Wysoka jakość wyświetlacza (nie licząc jasności maksymalnej),
- Duża niezależność od telefonu w zakresie działania wbudowanych funkcji,
- Przyzwoity czas pracy (z wyjątkami opisanymi na poprzedniej stronie).