Oszustwa telefoniczne idą pod topór. Pionierskie prawo od 1 października
Już 1 października we Francji w życie wejdzie nowatorski system zapobiegania fałszywym połączeniom. Jeśli plany się powiodą, to zapewne szybko zobaczymy naśladowców w innych krajach UE.

Nieznany numer dzwoni – to sytuacja niezwykle częsta, ale tak naprawdę nie najgroźniejsza. Potencjalnie bardziej szkodliwe jest to, gdy dzwoni numer pozornie znany, jednak skrywający oszusta, który sfałszował swój identyfikator rozmówcy.
Na fałszerzy do tej pory nikt nie znalazł skutecznej metody. Szczęśliwie to się może niebawem zmienić, a to za sprawą władz francuskich, które z dniem 1 października zamierzają nałożyć na telekomy nowy obowiązek. Wcześniej kilka miesięcy intensywnych prac zajęły niezbędne przygotowania.



Francuzi efektywnie chcą wymusić ogólnokrajową implementację STIR/SHAKEN, czyli zestawu protokołów uwierzytelniających połączenia na podstawie ich cyfrowej sygnatury. W dużym skrócie – blokować fałszywe połączenia już na poziomie sieci.
STIR odnosi się do dominującego protokołu sygnalizacyjnego w sieciach VoIP, SIP, i wymaga, aby do danych inicjujących połączenie dodany został cyfrowy podpis. Ten ma być porównywany z bazą dopuszczalnych identyfikatorów dla danego klienta. SHAKEN z kolei adresuje przypadki, gdy nagłówek SIP w ogóle nie jest obecny, gdyż połączenie odbywa się na przykład z numeru komórkowego.
Romain Bonenfant, dyrektor Francuskiej Federacji Telekomunikacji (FFT), w rozmowie z Le Figaro przyznaje, że wdrożenie systemu nie było proste. Główny problem miał polegać na udostępnianiu danych dotyczących numerów telefonów i ich właścicieli. Chyba jednak wszyscy trzymają za Francuzów kciuki, bo jeśli tylko im się powiedzie, to szybko powinniśmy zobaczyć naśladowców.
Zauważmy, w Polsce tzw. ustawa antyspoofingowa obowiązuje już od września 2023 roku. Nasze władze skupiły się jednak nie na połączeniach, lecz szkodliwych SMS-ach, które telekomy muszą analizować w oparciu o rejestr nazw i wykaz wzorców smishingu, zarządzane przez NASK.