T-Mobile łączy z kosmosu. Usługa T-Satellite dostępna dla wszystkich
Zasięg komórkowy z satelity? To już nie przyszłość, a teraźniejszość. T-Mobile uruchomił usługę T-Satellite we współpracy ze Starlinkiem – i każdy w USA może z niej skorzystać.

Internet i SMS-y tam, gdzie sieć nie sięga
T-Satellite to nowa usługa amerykańskiego T-Mobile, która pozwala wysyłać wiadomości tekstowe z dowolnej lokalizacji – nawet z miejsc, gdzie nie działa żadna tradycyjna sieć komórkowa. Rozwiązanie opiera się na flocie ponad 650 satelitów Starlink, krążących na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO).
Po pół roku testów, w których udział wzięły już niemal 2 miliony użytkowników, usługa została oficjalnie udostępniona wszystkim. I działa. Użytkownicy piszą SMS-y z górskich szlaków, z placów budowy na odludziu, a nawet z terenów dotkniętych klęskami żywiołowymi.


Gdy inne sieci milkną
T-Mobile USA chwali się, że w czasie pożarów w Kalifornii aż 410 tysięcy osób użyło T-Satellite, by skontaktować się z bliskimi. Po ostatnich powodziach w Teksasie liczba takich użytkowników sięgnęła 94 tysięcy. Dla wielu był to jedyny sposób na przekazanie informacji o swoim bezpieczeństwie.
Usługa działa zarówno na Androidzie, jak i na iPhonie. Aplikacje, takie jak WhatsApp, AccuWeather, Google, X (dawny Twitter) czy AllTrails, zostały dostosowane do komunikacji przez łącze satelitarne, by zużywać mniej danych i szybciej reagować.
Koszty? Zaskakująco niskie
Abonenci taryfy T-Mobile Experience Beyond korzystają z usługi bez dodatkowych opłat. Pozostali mogą ją aktywować za 10 dolarów miesięcznie (około 36 zł). Co ciekawe, nawet użytkownicy AT&T i Verizon mają dostęp do T-Satellite – wystarczy wykupić subskrypcję. T-Mobile zapowiada również, że jeszcze w tym roku możliwe będzie bezpłatne nawiązywanie połączeń alarmowych z numerem 911.
Satellitarna łączność w telefonach to coś, co jeszcze kilka lat temu wydawało się science fiction. Teraz amerykański T-Mobile udowadnia, że technologia jest gotowa na masowe wdrożenie. Pozostaje pytanie: kiedy podobne rozwiązania zobaczymy w Europie?