Samsung jednak z czterema składakami, a nie trzema?
Samsung naprawdę wierzy w świetlaną przyszłość składanych modeli. Koreańczycy szykują jeszcze więcej tego typu rządzeń niż wcześniej planowali.

Samsung już wcześniej dawał do zrozumienia, że według niego przyszłość całego mobilnego rynku leży w sektorze składanych smartfonów. Nie bez przyczyny największy producent smartfonów na świecie tak mocno inwestował w stworzenie swoich pierwszych urządzeń tego typu. To w większości Samsung właściwie utworzył ten sektor i to on ma tam teraz najmocniejszą pozycję. W przyszłym roku nie zobaczymy już modeli z serii Galaxy Note, a ich funkcje otrzymają S21. Jednocześnie naczelnymi urządzeniami marki staną się zginane telefony.
Wcześniejsze doniesienia mówiły, że będą trzy: Samsung Galaxy Z Fold3, Samsung Galaxy Z Fold Lite i następca Samsunga Galaxy Flip. Najnowsze informacje sugerują jednak, że Samsung pokaże aż cztery smartfony tego typu. Brakującym telefonem będzie drugi model z serii Flip. Klient będzie zatem sam wybierał, w którą stronę ma się składać jego przyszłe urządzenie. W przypadku nowych Foldów przekątna ekranu ma wynieść 7 cali, natomiast wyświetlacze nowych Flipów mają mieć przekątną 6,7 cali.