Gry na Androida to poważna sprawa. Qualcomm i Google chcą aktualizacji sterowników GPU
Smartfon z Androidem to przenośna konsola, a rynek gier mobilnych należy traktować poważnie. Qualcomm i Google pracują nad narzędziami, które pozwolą optymalizować gry dla konkretnych układów graficznych, a ponadto zamierzają umożliwić aktualizację sterowników GPU. Będzie jak w pececie.

Smartfon będzie przypominał komputer osobisty w kolejnym aspekcie. Qualcomm i Google pracują nad możliwością aktualizowania sterowników dla układów graficznych w smartfonach. Na pierwszy ogień poszły modele Google Pixel 4 i Google Pixel 4 XL oraz wciąż jare Samsungi: Galaxy S10 i Galaxy Note10. Wsparcie dla innych urządzeń i kart jest w przygotowaniu.
Możliwość aktualizacji sterowników grafiki Qualcomm zapowiadał pod koniec 2019 roku. Aktualizacja miałaby być dostępna za pośrednictwem Google Play. Korzyści z tego posunięcia są oczywiste – zachowanie kompatybilności i dostarczanie optymalizacji na bieżąco, w miarę jak producent ulepsza swoje układy graficzne Adreno. Co ze smartfonami bez dostępu do Google Play? Odpowiedzialność za aktualizację sterowników może spocząć na producentach.



Zobacz: Qualcomm obiecuje 70 urządzeń z układem Snapdragon 865. W tym smartfony Zenfone 7, ROG Phone 3 i Lenovo Legion
Zobacz: Najlepsze funkcje Galaxy S20 trafią na S10 i Note10 z aktualizacją
Inspektor GPU dla deweloperów gier
Ponadto Google i Qualcomm pracują nad narzędziami dla deweloperów gier. By optymalizacja gier przebiegała sprawniej, programiści dostaną do dyspozycji inspektora GPU – program do profilowania kodu dla mobilnych układów graficznych. Programiści dostaną możliwość analizy działania swoich dzieł na poziomie dotychczas dostępnym jedynie dla „dużych” kart graficznych.
Inspektor będzie miał jeszcze jedną funkcję. Z jego pomocą twórcy gier będą mogli wysyłać informacje o optymalizacji do Google i Qualcomma. W ten sposób społeczność może znacząco poprawić jakość sterowników dla układów graficznych Adreno. Qualcomm zamierza oczywiście uruchomić kanał beta dla sterowników i udostępniać wersje testowe ze wstępną implementacją wprowadzonych poprawek. Będzie zupełnie jak na pececie.