Rozpoczęta w 2020 roku pandemia COVID-19 oraz wynikające z tego problemy i wyzwania spowodowały, że w wielu branżach nastąpiła przyspieszona cyfryzacja i wykorzystanie nowoczesnych technologii. Największa rewolucja nastąpiła niewątpliwie w edukacji, ale duże zmiany zaszły również w dziedzinach związanych z naszym zdrowiem.
Oprócz e-usług oferowanych przez administrację publiczną, gdzie za pomocą profilu zaufanego można na przykład zgłosić urodzenie dziecka, zameldować się, złożyć PIT czy wyrobić nowy dowód osobisty, na popularności zyskało też szereg usług online.
Drugą obok edukacji branżą, której oblicze rok 2020 prawdopodobnie odmienił na zawsze, jest medycyna. Wiele osób odkryło, że w przypadku lekkich, niewymagających specjalistycznych badań chorób i schorzeń, teleporada w zupełności wystarczy. Pozwala też oszczędzić czas i eliminuje konieczność czekania w kolejkach z innymi chorymi.
W marcu, w porównaniu do stycznia 2020 roku, a więc w okresie wprowadzenia pierwszego lockdownu, popularność wyszukiwania w Internecie haseł związanych z medycyną zdalną, takich jak “e-wizyta” czy „lekarz online”, wzrosła aż o 367%. W maju spadła już do poziomu 107%, a w grudniu zaczęła z powrotem rosnąć, do poziomu 129%.
Niepewność, strach, izolacja, nagłe i gwałtowne zmiany w trybie życia i pracy - wszystko to sprawiło, że dla wielu Polaków rok 2020 był bardzo wyczerpujący psychicznie. Tak jak wszystkich innych usług, również porad i wsparcia internauci szukali online. W marcu popularność fraz takich jak “e-terapia” czy “e-porada” wzrosły o 616% w stosunku do stycznia. W kolejnych miesiącach zainteresowanie tymi tematami spadło - w maju było to 88% - ale jesienią ponownie wzrosło do poziomu 176% (w październiku). W grudniu spadło ponownie, do poziomu 76% w stosunku do stycznia 2020 roku.
Również coaching przeniósł się do Internetu. Od marca hasła „coach” i „trener” wyszukiwane są trzy-cztery razy częściej niż na początku roku 2020. W tej branży zapewne również możemy w przyszłości spodziewać się łączenia spotkań i sesji stacjonarnych z możliwościami, jakie daje kontakt oparty o zdalne kanały komunikacji. Z kolei według raportu ClickMeeting, respondenci deklarują, że obecnie wykorzystują webinary w 39% w celach edukacyjnych, 29% na profesjonalne sesje szkoleniowe, 29% prowadzi spotkania biznesowe i organizuje je z pracownikami oraz 24% do współpracy nad projektami.
Zobacz: Webinaria ClickMeeting zgromadziły rekordowe 2 miliony uczestników
Przy korzystaniu z dostępnych rozwiązań warto pamiętać o bezpieczeństwie, zwłaszcza że często podczas różnego rodzaju spotkań online udostępniane i przekazywane są również dane wrażliwe. Na szczęście użytkownicy coraz częściej zwracają na to uwagę. W ClickMeeting zawsze mamy na uwadze ochronę danych użytkowników. Nasze serwery są zlokalizowane na terenie Unii Europejskiej, a uczestnicy spotkań mają możliwość uczestniczenia w nich bez konieczności instalacji dodatkowego oprogramowania.
- powiedziała Dominika Paciorkowska, Dyrektor Zarządzająca z firmy ClickMeeting
Regularne ćwiczenia i dobra kondycja fizyczna mają ogromny wpływ na zdrowie i samopoczucie psychiczne. Jednak w czasie pierwszego lockdownu siłownie i kluby fitness, tak samo jak inne punkty usługowe, zostały zamknięte. Nie można też było korzystać z przyrządów do ćwiczeń na świeżym powietrzu, a przez pewien czas zakazane były nawet spacery. Również nakaz zasłaniania ust i nosa podczas jazdy na rowerze czy biegania nie zachęcał do aktywności sportowej na świeżym powietrzu.
Tutaj również z pomocą przyszedł Internet. W marcu zainteresowanie hasłami „trening online” i „ćwiczenia online” było o 345% większe niż w styczniu, a w kwietniu o 333%. W czerwcu, po złagodzeniu obostrzeń i otwarciu siłowni, spadło do poziomu 194% w stosunku do stycznia. Nie zwiększyło go ponowne wprowadzenie zakazów ani pogorszenie się pogody - w listopadzie było to już 82%, a w grudniu 37%, w porównaniu do początku roku 2020.
Na fali zainteresowania ćwiczeniami oraz psychicznego zmęczenia sporo osób zwróciło się w stronę jogi, szczególnie kobiet (84% wszystkich internautów zainteresowanych tym tematem). W marcu liczba wyszukiwań frazy „joga online” wzrosła aż o 827% w porównaniu do stycznia. Potem zainteresowanie zaczęło spadać - w kwietniu wyniosło 534%, a we wrześniu tylko 136% w stosunku do stycznia. W październiku - być może w związku z nadejściem okresu jesiennej chandry - podniosło się do poziomu 535% w stosunku do początku roku 2020. W grudniu jednak wyniosło już tylko o 131% więcej.
Internautów w czasie pandemii interesowały również hasła „taniec online” i „nauka tańca online”. W marcu wyszukiwano je o 378% częściej niż w styczniu, w kwietniu już o 513% częściej. Potem, jak w pozostałych przypadkach, zainteresowanie tym tematem zaczęło spadać do 155% w październiku, by pod koniec roku ponownie wzrosnąć (266% w stosunku do stycznia w listopadzie i 310% w grudniu).
Zobacz: Teams wkrótce z historią odwiedzonych lokacji
Zobacz: WhatsApp: rząd Indii prosi o zachowanie starej polityki prywatności
Źródło tekstu: ClickMeeting
