DAJ CYNK

Lenovo - znamy finalistów "Transform the Smartphone Challenge"

orson_dzi

Sprzęt

Przez ostatnich kilka miesięcy trwał konkurs na najlepsze nowe moduły do smartfonów Moto Z. Poznaliśmy finalistów.



Przez ostatnich kilka miesięcy trwał konkurs na najlepsze nowe moduły do smartfonów Moto Z. Poznaliśmy finalistów.

Do konkursu zostało zgłoszonych ponad 700 różnych konstrukcji z 55 krajów świata. Wybrani finaliści otrzymali odpowiednie narzędzia do stworzenia i dopracowania swoich pomysłów oraz na specjalnie stworzonej stronie internetowej rozpoczęła się kampania crowdfundingowa. Dzięki niej każdy może oddać swój głos na najlepsze rozwiązanie dokładając swoją cegiełkę w postaci dotacji finansowej. Przyjrzyjmy się kilku najciekawszym pomysłom.



Edge to jak na razie zdecydowanie najpopularniejszy z nowych modułów, który doceniają zarówno portale branżowe, jak i potencjalni użytkownicy. To właśnie ta konstrukcja zebrała do tej pory największą dotację i co najważniejsze - jest to polski projekt. Edge to połączenie dodatkowego akumulatora z funkcją bezprzewodowego ładowania oraz diodowym systemem powiadomień. Wokół krawędzi modułu przebiegają diody (RGB), które można dowolnie personalizować przypisując kolory odpowiednim aplikacjom. Np. pilne wiadomości mogą być sygnalizowane na czerwono, a mniej ważne na żółto. Twórcy projektu potrzebują w sumie 15 tys. dolarów, do zebrania pozostało jeszcze 5,5 tys. Sam moduł ma kosztować 59 dolarów.





Drugim pod względem popularności projektem jest moduł bezprzewodowego ładowania - The Ultimate Moto Z Mod with Wireless Charging. Oprócz tego ma on pozwolić na używanie telefonu jako pilota z portem podczerwieni oraz... ma być ładny. Moduł jest bardzo cienki. Ma zaledwie 2,5 mm grubości i ma być dostępny w różnych wariantach kolorystycznych. Ten projekt zebrał już pełną zakładaną kwotę 5 tys. dolarów. Moduł bezprzewodowego ładowania ma kosztować 35 dolarów, a wariant z portem podczerwieni 45 dolarów.



Aktualnie trzecim najpopularniejszym modułem jest ładowarka z panelem słonecznym. Można powiedzieć, że to moduł zamknięty w module, ponieważ Modular Solar Battery Moto Mod też ma modułową konstrukcję. Do jednego panelu można za pomocą portów USB typu C podłączyć kolejne powiększając powierzchnię paneli słonecznych. Moduł może być również na stałe przymocowany do smartfonu. Główny panel ma wbudowany akumulator o pojemności 2200 mAh, a opcjonalnie dołączane panele 1000 mAh. Za ich pomocą można też ładować inne urządzenia.

Pozostałe moduły nie cieszą się już tak duża popularnością, ale zdecydowanie nie można odmówić im pomysłowości.


Moduł zmieniający smartfon w walkie-talkie


Portfel z włókna węglowego z wbudowanym dodatkowym akumulatorem 1200 mAh i nadajnikiem GPS w celu namierzenia go w przypadku zgubienia


Moduł ze specjalną lampą do zwalczania zarazków na różnych powierzchniach

Wszystkie finałowe konstrukcje możecie znaleźć pod tym adresem. Lenovo widzi przyszłość w modułach do Moto Z. Nie bez powodu firma zapowiedziała 3-letnie wsparcie dla tego typu konstrukcji dla trzech kolejnych generacji smartfonów. Ich cena póki co odstrasza, jak w przypadku kosztującego ponad 1000 zł Hasselblad True Zoom, ale są to bardzo ciekawe konstrukcje. Po pierwszych testach byliśmy pod bardzo dużym wrażeniem ich możliwości.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy wizja modułowych telefonów Lenovo ma szanse na rynku?

Zobacz: Test telefonu Lenovo (Motorola) Moto Z wraz z Moto Mods
Zobacz: Test telefonu Lenovo Moto Z Play

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Lenovo; wł