Dziś obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu. I to również od nas zależy czy taki faktycznie będzie
Ustanowiony z inicjatywy KE w 2004 roku Dzień Bezpiecznego Internetu jest dobrym momentem na podsumowanie starań o bezpieczniejszą sieć dla dzieci i młodzieży oraz zwiększanie świadomości internautów za sprawą nowych inicjatyw.
Konkluzja najnowszego raportu "Cisco Annual Cybersecurity Report" jest brutalna. W 2018 roku aż 89 proc. polskich firm odnotowało incydenty związane z cyberbezpieczeństwem. Grozę sytuacji podnosi fakt, że nawet 1/3 cyberataków w naszym kraju (38 proc.) pozostaje bez analizy, a to oznacza, że nic o ich naturze nie wiemy. Złośliwe oprogramowanie może pozostawać w strukturach firmy i docierać do klientów, siejąc nie tylko spustoszenie finansowe, ale również wizerunkowe.
Tymczasem tak prosta sprawa jak zmiana haseł stanowi dla Polaków problem. Polski Instytut Cyberbezpieczeństwa dostarcza danych, z których wynika, że 21 proc. rodaków zmienia hasła do swoich kont internetowych rzadziej niż raz w roku. Tylko raz w roku robi to 28 proc., a raz w miesiącu - tylko 9 proc. Jak zwykle najsłabszym ogniwem systemu cyberbezpieczeństwa pozostaje człowiek.
Zobacz: Orange Polska: nowa CyberTarcza zwiększa bezpieczeństwo korzystania z Internetu w smartfonie
Zobacz: Huawei publikuje oświadczenie dotyczące sieci 5G i cyberbezpieczeństwa
Zobacz: Zuckerberg chce połączyć WhatsApp, Instagram i Messenger wspólną infrastrukturą. Kluczem ma być bezpieczeństwo
Eksperci Cisco zakładają, że bezpieczeństwo w sieci zależy od wyrobienia właściwych nawyków wśród użytkowników, odpowiedniej dbałości o dane w biznesie oraz od ciągłego podnoszenia standardów cyberbezpieczeństwa. Biznes w tej kwestii do działania zmobilizowało RODO (Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych). Pozytywne efekty widać gołym okiem.
