TikTok "klubem ze striptizem pełnym 15-latków"? Nowe fakty
TikTok od dłuższego czasu nie ma dobrej passy, przynajmniej jeśli chodzi o ilość skarg i pozwów. W USA właśnie zostały ujawnione nowe rewelacje odnośnie tej platformy.

TikTok wiedział o nadużyciach?
15-latki rozbierały się podczas transmisji na żywo, a dorośli za to płacili? Takie rewelacje wyszły na jaw podczas wewnętrznego dochodzenia po raporcie Forbesa, w 2022 roku. Dochodzenie w tej sprawie nadal trwa. Pracownicy TikToka najprawdopodobniej zdawali sobie sprawę, że zastanawiająco duża liczba nieletnich streamerów otrzymywała "prezent" lub "monetę" w zamian za filmiki. Jak podaje apnews.com, TikTok wiedział, co dzieje się na platformie i przymykał na to oko. To jedno z kilku niepokojących sprawozdań, które ujrzały światło dzienne w zeszłym tygodniu za sprawą NPR i Kentucky Public Radio. Szczegóły znajdują się w ocenzurowanych fragmentach pozwu Kentucky, który zawiera wewnętrzną komunikację oraz dokumenty ujawnione podczas dwuletniego dochodzenia w sprawie TikToka, które jest prowadzone przez różne stany USA.
TikTok mógł wiedzieć, że narzędzia mające zapobiegać uzależnieniu dzieci od platformy są nieskuteczne, ale niewiele z tym zrobił. Można powiedzieć że było mu na rękę, że młodzież spędza dużo czasu na platformie.



W skardze pada zarzut, że TikTok oszacował, ile czasu zajmuje młodym uzależnienie się od platformy i podzielił się tymi wynikami w prezentacjach, mających na celu zwiększenie wskaźników retencji użytkowników. "Moment nawyku" występuje, gdy użytkownicy obejrzą więcej niż 260 filmików pierwszego tygodnia posiadania konta. Co ciekawe, może to nastąpić w czasie krótszym niż 35 minut, bowiem większość filmików trwa zaledwie 8 sekund.
Limit dziennego 60-minutowego czasu ekranowego dla nieletnich, który wprowadzono w marcu 2023 roku. Zdaniem wnoszących skargę, niestety łatwo to ominąć lub wyłączyć.
Oprócz tego, w skardze zarzucono także, że aplikacja do udostępniania innym krótkich filmików, faworyzuje "pięknych ludzi". Algorytm TikToka priorytetowo traktuje piękne osoby, które korzystają z filtrów na platformie.
TikTok odpiera zarzuty:
Publikowanie informacji objętych pieczęcią sądową jest wysoce nieodpowiedzialne ze strony NPR. Skarga, zawiera wybiórcze, wprowadzające w błąd cytaty i wyrywa z kontekstu informacje znajdujące się w nieaktualnych dokumentach. Jej celem jest fałszywe przedstawienie naszego zaangażowania w dbanie o bezpieczeństwo społeczności TikToka.
Mamy solidne zabezpieczenia aplikacji, które obejmują m.in. proaktywne usuwanie nieletnich użytkowników. Dobrowolnie wprowadziliśmy również funkcje bezpieczeństwa, takie jak limity czasu wyświetlania, parowanie rodzinne i domyślną prywatność dla nieletnich poniżej 16. roku życia. Podtrzymujemy te wysiłki i, jak zaznaczyliśmy wcześniej, podtrzymujemy zeznania naszego CEO przed Kongresem.