Sonos wraca do formy po skopanej aktualizacji
Wiodący producent sprzętu audio, firma Sonos musiała niedawno opóźnić premiery nowych urządzeń. Winną tego zamieszania była aplikacja, która straciła niemal wszystkie funkcjonalności ku rozczarowaniu wielu użytkowników, a nawet ucegliła niektóre sprzęty.

Sonos przywrócił apkę w 90% do normalności, jest gotowy wydawać nowy sprzęt
W maju 2024 r. Sonos wypuścił nową aplikację na iOS i Androida, która miała uprościć jej obsługę i zwiększyć wygodę użytkowania. W praktyce okazało się, że Sonos wyrzucił większość znanych i lubianych funkcji, czym rozwścieczył swoich fanów.
Pogorszyła się jakość wyszukiwania, zniknęły funkcje budzika przy użyciu muzyki, edytowania kolejek i wiele innych. Niektórzy użytkownicy zaczęli również mieć problemy z łącznością swoich urządzeń.



Sonos twierdzi teraz, że wprowadził 90% brakujących funkcji i zapowiedział jeszcze więcej poprawek, a postępy można śledzić na stronie wsparcia firmy.
Co więcej, producent twierdzi, że nowa wersja aplikacji po aktualizacji przewidzianej na koniec października 2024 r. będzie lepsza niż poprzedniczka w kwestii wykrywania głośników, procesu dodawania ich do systemu i możliwości ich grupowania.
Firma Sonos jest na tyle pewna swego i wierzy, że rozwiązała największe problemy do tego stopnia, że ma zamiar wprowadzić do sprzedaży nowy soundbar Sonos Arc Ultra oraz subwoofer Sub 4 pod koniec października 2024 r.