Unia bierze się nie tylko za smartfony. Zmiany już w 2024 roku
Alternatywne porty ładowania odchodzą do lamusa. Od 2024 roku obowiązkowym złączem w większości elektroniki dostępnej w Unii Europejskiej będzie USB-C.

Unia Europejska już wcześniej zmusiła producentów smartfonów i urządzeń mobilnych do wprowadzenia ładowania za pomocą złącza USB-C. To właśnie z powodu tej decyzji firma Apple nie miała wyboru i musiała wprowadzić taki port w nowych iPhone'ach 15. Od 2024 roku wymóg ten zostaje rozszerzony o kolejne sprzęty.
USB-C od 2024 roku
Na oficjalnym profilu Komisji Europejskiej na platformie X opublikowany został krótki artykuł, w którym urzędnicy przypominają o konieczności stosowania portów ładowania USB-C.



🔌The wait is finally over.
— European Commission (@EU_Commission) December 30, 2023
From 2024, USB-C will be the common standard for electronic devices in the EU.
It means better charging technology, reduced e-waste and less fuss to find the chargers you need! #DigitalEU
Taki obowiązek rozpoczyna się wraz z nowym rokiem i dotyczy następujących sprzętów:
- telefony,
- tablety,
- kamery cyfrowe,
- słuchawki (douszne, dokanałowe i nauszne),
- przenośne głośniki,
- przenośne konsole,
- czytniki e-booków,
- klawiatury,
- myszki,
- nawigacje.
Co ważne, muszą to być uniwersalne złącza, aby użytkownicy mogli je ładowania za pomocą dowolnej ładowarki. Jednocześnie Unia chce, co nowe prawo ma ułatwić, aby wszystkie urządzenia były sprzedawane bez ładowarek w zestawie, gdyż każdy z nas, dzięki jednemu standardowi, ma już mieć odpowiednią w domu.
Na tym jednak nie kończą się plany Unii Europejskiej. Od 2026 roku do grona urządzeń z obowiązkowym złączem ładowania USB-C mają także dołączyć laptopy.