Duże, tanie i szybkie. Japończycy serwują nam nowe monitory

Do czerpania radości z gier komputerowych wcale nie potrzeba najnowszych tytułów czy najwydajniejszych podzespołów. Nie da się jednak zaprzeczyć, że płynna rozgrywka znacznie poprawia wrażenia, a oprócz ciekawej fabuły i mechanik miło zawiesić oko na ładnej grafice. A tak się składa, że iiyama zaprezentowała nowe i przystępne cenowo monitory.

Ceny w Polsce zaczynają się od 1249 złotych

Tym razem dostajemy trzy panoramiczne, 34-calowe modele w ramach serii Black Hawk, Red Eagle oraz Gold Phoenix. Wszystkie z nich mogą pochwalić się zakrzywioną matrycą VA o rozdzielczości 3440 x 1440 pikseli. Japończycy postawili na niski czas reakcji i wysoką częstotliwość odświeżania, ale każdy model ma nieco inne parametry:

Na szczególną uwagę zasługuje obecność AMD FreeSync Premium, czyli technologii synchronizacji obrazu. I chociaż producent chwali się certyfikacją HDR400, to jest to raczej pusty frazes - przy tej jasności i bez wielu stref wygaszania ma to mało wspólnego z prawdziwym HDR. Na plus trzeba jednak zaliczyć obecność USB typu C z funkcją szybkiego ładowania oraz przełącznika KVM w najdroższym monitorze.

Model iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk trafił już do sklepów w Polsce i kosztuje zaledwie 1249 złotych. Pozostałe propozycje zadebiutują w drugiej połowie maja w cenie 1399 złotych za iiyama G-Master GCB3484WQSU-B1 Red Eagle oraz 1649 złotych za iiyama G-Master GCB3486WQSCP-B1 Gold Phoenix. Producent udziela 2 lat gwarancji.