Chieftec szykuje malucha dla fanów klasycznego wyglądu
Chieftec nadal żyje w swoim świecie. Producent prezentuje kolejną obudowę, która przypomina konstrukcje sprzed lat. Tym razem mowa o maluszku pod mITX.

Każdy z nas nieco inaczej korzysta z zestawu komputerowego. Dla jednych to zwykłe narzędzie do pracy, inni używają PC głównie do grania, a jeszcze inni do surfowania po sieci czy oglądania filmów i seriali. Tym samym każdy z nas inaczej widzi idealną maszynę. Zarówno pod względem wydajności, ceny, jak i wyglądu.
Chieftec Pro Cube Mini to kopia Antec ISK 600 z 2014 roku
Mamy dobrą informację, dla osób, które planują złożenie niewielkiego komputera. Zwłaszcza, jeśli nie po drodze im z obecnymi trendami na hartowane szkło i podświetlenie RGB LED. Chieftec szykuje klasycznie wyglądającą konstrukcję pod HTPC, która wygląda jednak dziwnie znajomo.



Chieftec Pro Cube Mini, znany też jako CN-01B-OP, to obudowa typu Cube o wymiarach 356 x 260 x 195 (głębokość x szerokość x wysokość) milimetrów i wadze około 3,8 kilograma. Wykonana została ze stali SPCC o grubości 0,8 milimetra i tworzyw sztucznych. Wnętrze pomieści płyty główne Mini ITX, chłodzenia procesora o wysokości do 145 milimetrów i kart graficzne o długości do 320 milimetrów. Zasilacz może być w formacie ATX.
W przypadku nośników danych mowa o trzech zatokach 3,5 cala i dwóch miejscach 2,5 cala. Znalazła się też zatoka dla napędów 5,25 cala w formacie ultra-slim. Panel I/O znalazł się z przodu, bliżej dolnej krawędzi. Jest dość ubogi i archaiczny - dwa USB 3.0, dwa złącza audio oraz przycisk Power i Reset.
Otwory wentylacyjne znalazły się na froncie, lewym i prawym boku oraz z tyłu. Zamontować można tutaj jednak tylko jeden wentylator 120-milimetrowy, którego nawet nie dostajemy w zestawie. Co więcej może być problem z kartami graficznymi dysponującymi większymi układami chłodzenia. Co prawda wejdą tu konstrukcje dwuslotowe, ale będą niemalże dotykać blachy i tym samym "gotować się".
Chieftec Pro Cube Mini ma trafić do sprzedaży w lipcu 2022. Sugerowana cena nie została zdradzona. Ale jeśli nie będzie wybitnie tanio to jest to zwykły żart z konsumentów. Jest to bowiem bliźniacza konstrukcja do modelu Antec ISK 600 z... 2014 roku! Zmieniono tylko nieco design frontu i usunięto fabryczny wentylator.