Obniżenie cen kart graficznych może być jedynym ratunkiem dla NVIDII

Słaba sprzedaż kart graficznych GeForce RTX 40 może zmusić NVIDIĘ do obniżenia cen. Inaczej firma może mieć duży problem.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Obniżenie cen kart graficznych może być jedynym ratunkiem dla NVIDII

Według ostatnich doniesień NVIDIA zamierza na jakiś czas wstrzymać produkcję układów graficznych do kart z serii RTX 40. W ten sposób firma chce uniknąć zjawiska nadpodaży. Rzecz w tym, że już teraz mamy z nich do czynienia, jak wynik z raportu firmy Arete Research.

Dalsza część tekstu pod wideo

Produkcja kart graficznych RTX 40

Firma analityczna Arete Research opublikowała raport, z którego wynika, że NVIDIA ma w tym momencie zapas układów, który — przy obecnym popycie — wystarczy na około 220 dni. Oznacza to, że po wstrzymaniu produkcji Zieloni nadal dysponowaliby wystarczającą liczbą układów, aby przez 7 miesięcy sprzedawać karty graficzne.

Wśród klientów TSMC jest to najwyższy wyniki. Dla porównania w przypadku AMD jest to około 120-130 dni, a Qualcomma około 160 dni. Co też w tej sytuacji kluczowe to fakt, że średnia z ostatnich 5 lat to zaledwie 92 dni. To tylko pokazuje, jak niski jest w tym momencie popyt na elektronikę. Kryzys i rosnąca inflacja sprawiły, że przestaliśmy kupować i to nie tylko karty graficzne, ale też cały komputery, smartfony i mnóstwo innych sprzętów. 

Obniżenie cen kart graficznych może być jedynym ratunkiem dla NVIDII

Wobec tego NVIDIA może nie mieć większego wyboru i może zostać zmuszona do obniżenia cen kart graficznych. Trudno oczekiwać, aby firma aż na 7 miesięcy wstrzymała produkcję, więc zjawisko nadpodaży cały czas będzie obecne. Jeśli Zieloni będą chcieli pozbyć się zalegających układów, w tym także jeszcze z serii RTX 30, to jedynym sensownym sposobem na to mogą być niższe ceny.