Gigant odchodzi z rynku po 45 latach. Chodzi o płyty i napędy optyczne

Kurczy się rynek dysków optycznych. Pioneer odchodzi po 45 latach

Firma Pioneer ogłosiła likwidację swoich filii zajmujących się produkcją napędów optycznych. Zostały one sprzedane chińskiej firmie Shanxi Lightchain Technology Industrial Development Co., Ltd. W wyniku tej decyzji z rynku znikną wszystkie odtwarzacze Blu-ray, DVD i CD dotychczasowo sprzedawane pod marką Pioneer. Marka ta była kiedyś synonimem jakości, a firma schodzi z tej gałęzi rynku po 45 latach innowacji na tym polu.

Oprócz stacjonarnych odtwarzaczy Blu-ray czy DVD, Pioneer był jednym z producentów napędów optycznych dla komputerów PC, w tym czytników i nagrywarek obsługujących formaty CD-R/RW, DVD±R/RW, BD-R, BD-RE i BDXL, a niektóre z nich także odtwarzały płyty 4K Ultra HD Blu-ray.

To kolejna decyzja o zaprzestaniu produkcji odtwarzaczy dysków optycznych od niegdysiejszego potentata branży. Wcześniej Oppo wycofał się z produkcji odtwarzaczy 4K Ultra HD Blu-ray w 2018 r. Niszę tę właśnie wypełnił Pioneer, ale firma zaledwie dwa lata potem – w 2020 roku przestała także produkować odtwarzacze 4K Ultra HD Blu-ray. Oprócz tego, Samsung i LG również wycofały się z tego segmentu rynku. Jedynymi dużymi producentami tego typu odtwarzaczy są obecnie Sony i Panasonic.

Tego typu decyzje wydają się być podyktowane nasilającym się trendem spadku sprzedaży fizycznych nośników. Niestety w przypadku filmów, to właśnie 4K Ultra HD Blu-ray i Blu-ray oferowały najwyższą jakość obrazu i dźwięku, ale wygoda płynąca ze streamingu (który oferuje skompresowane formaty) dała tutaj górę. Istnieje pewna nisza, np. platforma Kaleidescape (niestety dostępna tylko w USA, Kanadzie i UK), która zapewnia filmy w bezstratnej jakości z bitrate 10x wyższym niż u konkurencji, ale wymaga to dedykowanego i (bardzo drogiego) odtwarzacza.