Polscy naukowcy z szalonym pomysłem. Zobacz, co wymyślili

Gadające warzywa to tylko bajka z książki lub kinowego ekranu? Najnowsze badania polskich naukowców wskazują, że to niekoniecznie jest prawda. Rośliny udało się bowiem podsłuchać.

Bartłomiej Grzankowski (Grzanka)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polscy naukowcy z szalonym pomysłem. Zobacz, co wymyślili

Już od dziecka spotykamy się z niezwykłą tajemnicą. A to zastanawiamy się “O czym szumią wierzby”, a to słuchamy jak to “Pomidor wlazł na tyczkę i przedrzeźnia ogrodniczkę”. Tak się składa, że akurat w tym drugim przypadku chodzi nie tylko o bajkę, ale i o to, co naprawdę może się dziać w szklarni z popularnymi, czerwonymi warzywami. Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, wspólnie z pracownikami Katedry Ogrodnictwa z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, sprawdzają czy rośliny się komunikować za pomocą dźwięku. Okazuje się, że to jak najbardziej możliwe.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zestresowane pomidory 

Fale dźwiękowe emitowane przez warzywa można podsłuchać w przypadku np. niedoboru wody, nadmiernego przesuszenia czy ataku szkodników. Emitują one odgłosy niesłyszalne dla ludzkiego ucha, które mogą wskazywać na to, że znajdują się w sytuacji dla nich stresowej. Ale u hodowców pojawili się akustycy z AGH, którzy pomogli uchylić rąbka tajemnicy związanej z odgłosami roślin. Informacje i wnioski z eksperymentów mogą być wskazówką, jak jeszcze lepiej zadbać np. o wielkopowierzchniowe uprawy i szybciej reagować na zmiany związane z nawodnieniem czy ochroną przed szkodnikami.

Pierwszym etapem badań był nasłuch małych sadzone pomidorów w szklarni. To już na tym etapie pomiary wykazały, że rośliny faktycznie emitowały impulsy w ultradźwiękach i ich częstotliwość zmieniała się w zależności od pory dnia. Więcej impulsów rośliny generowały w ciągu dnia – wskazuje dr inż. Bartłomiej Chojnacki z Laboratorium Akustyki Technicznej AGH, jeden z naukowców zaangażowanych w badanie.

Polscy naukowcy z szalonym pomysłem. Zobacz, co wymyślili

Dźwięki generowane przez rośliny to tzw. hałas impulsowy, który jak wyjaśnia zespół akustyków z AGH, jest łatwy do odróżnienia od np. hałasu stałego generowanego przez oświetlenie, sprzęt czy ludzi. W ten sposób wyniki te potwierdziły nieliczne, dotychczasowe badania na roślinach (wyniki badań przeprowadzonych na roślinach opublikował zespół z Uniwersytetu w Tel Awiwie). Na tym jednak badania się nie zakończyły.

Pomiary w komorze bezechowej AGH 

Kolejny etap przeprowadzony był już w warunkach całkowicie kontrolowanych, w komorze bezechowej Laboratorium Akustyki Technicznej w AGH w Krakowie. Pomiary przeprowadzono przy użyciu mikrofonów do zastosowań bioakustycznych. Dzięki takiemu sprzętowi naukowcy są w stanie rejestrować dźwięki powyżej 200 kHz. Zakres pomiarowy sprzętu pozwala tym samym eksperymentować z różnymi roślinami, które emitują impulsy dźwiękowe na różnych częstotliwościach. Badane pomidory hałasowały w zakresie 20-50 kHz. 

Jednak już np. zboża czy winorośl wymaga całkiem innego sprzętu o dużo większej czułości na ultradźwięki i szerszego zakresu częstotliwości. Zgodnie ze znaną nam literaturą rośliny te emitują impulsy w zakresie 80-150 kHz

– tłumaczy dr inż. B. Chojnacki z AGH. 

Drugi etap pomiarów, przeprowadzony w komorze bezechowej AGH, trwał kilka tygodni. Naukowcy umieścili roślinę w kontrolowanym środowisku akustycznym o poziomie tła akustycznego poniżej 0 dB (decybeli) i braku dodatkowych odbić dźwięku, a następnie rozmieścili wokół rośliny 8 specjalistycznych mikrofonów.  

Polscy naukowcy z szalonym pomysłem. Zobacz, co wymyślili

Przebadano kilka sadzonek, najpierw podtrzymując odpowiednie nawożenie i podlewanie w celu uzyskania danych kontrolnych, a następnie przesuszając roślinę, aż do jej całkowitego wysuszenia. Wstępna analiza danych pozyskanych z pomiarów w Laboratorium Akustyki Technicznej wskazuje, że podobnie jak w szklarniach pomidory emitowały impulsy dźwiękowe na poziomie 30-50 kHz. Intensyfikacja impulsów następowała w momencie kiedy roślina była przesuszona. Na podstawie badań możliwe będzie także ustalenie, który element rośliny emituje dźwięk, a następnie szczegółowa analiza jego pochodzenia.