Nowa cena badania technicznego. Chcą ponad 4-krotnej podwyżki

Do Ministerstwa Infrastruktury trafiła propozycja nowych cen za badanie techniczne. Jeśli zostanie przyjęta, to kierowcy muszą liczyć się z ponad 4-krotną podwyżką.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
12
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nowa cena badania technicznego. Chcą ponad 4-krotnej podwyżki

Aktualnie badanie techniczne samochodu kosztuje 98 zł. Jeśli auto ma instalację gazową, to cena rośnie do 162 zł. Kwoty te zostały ustalone jeszcze w 2004 roku i od tamtej pory nie uległy zmianie. Nic dziwnego, że diagności domagają się podwyżki. Jednak niektóre propozycje są wręcz szokujące — informuje Dziennik.pl.

Dalsza część tekstu pod wideo

Cena badania technicznego samochodu

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP (SITK) chce, aby cena badania technicznego była powiązana z minimalnym wynagrodzeniem. W 2004 roku, gdy ustalano kwotę 98 zł, stanowiła ona aż 11,9 proc. minimalnego wynagrodzenia. Dzisiaj to już tylko 2,31 proc. Dlatego też Artura Sałata, wiceprezes SITK uważa, że cena za badanie techniczne powinna wzrosnąć aż do 430 zł. To stanowiłoby 10 proc. minimalnego wynagrodzenia w 2024 roku.

Nieco mniej radykalnie do tematu podchodzi osiem organizacji z branży motoryzacyjnej, które są powiązane z działalnością stacji kontroli pojazdów (SKP). Wysłały one pismo do Ministerstwa Infrastruktury, w którym domagają się szybkiej nowelizacji przepisów i ustalenia wyższych cen.

Wysokość opłat za badania została określona w 2004 roku, tj. 20 lat temu i od tego czasu nie była waloryzowana. Przez ten czas drastycznie wzrosły koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Inflacja liczona narastająco przekroczyła 80 proc., a wysokość minimalnego wynagrodzenia o pracę, które odzwierciedla sytuację gospodarczą, wzrosła o 521 proc. To powoduje, że przychody z opłat za badania techniczne nie pokrywają kosztów ich wykonywania.

- czytamy w piśmie.

Przedsiębiorcy z branży SKP uważają, że badanie techniczne powinno dzisiaj kosztować 246 zł brutto. Nadal oznacza to dużą podwyżkę, ale nie jest to aż tak szokująca propozycja, jak w wykonaniu SITK. Dodatkowo chcieliby, aby przepisy zawierały mechanizm automatycznej waloryzacji opłat o wskaźnik inflacji za poprzedni rok.